Przerywanie ciąży w Polsce jest możliwe tylko w trzech przypadkach: kiedy jest ona wynikiem przestępstwa, kiedy zagraża zdrowiu lub życiu matki oraz kiedy u płodu wykryto nieodwracalne zmiany.
W naszym kraju obowiązuje jedna z bardziej restrykcyjnych ustaw na świecie. A i tak zdarza się, że prawa kobiet nie są respektowane, ,bo lekarze powołując się na klauzulę sumienia, odmawiają legalnego przerwania ciąży. Dotyczy to wielu szpitali, a nawet województw.
W czwartek wieczorem posłowie głosowali w sprawie zmiany ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Znalazł się tam zapis, mówiący o tym, by w razie powołania się na klauzulę sumienia, szpital nie musiał informować ciężarnej o placówce, w której może legalnie przerwać ciążę. Klub Lewicy proponował wykreślenie go.
Poprawkę Lewicy odrzucili
Ale większość w Sejmie się nie zgodziła. Za odrzuceniem poprawki Lewicy zagłosowało 243 posłów (PiS i Konfederacja), za – 188 posłów (całe kluby KO i Lewicy). 27 parlamentarzystów (PSL) się wstrzymało od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
“Zostawia się kobiety same. Same z ich dramatami. Bez informacji, gdzie usuną ciążę, która rozwija się ze śmiertelnym wadami płodu, ciążę z gwałtu, ciążę zagrażającą ich zdrowiu i życiu (wiem, że lekarza wtedy klauzula teoretycznie nie obowiązuje. Ale też wiemy, jak to w Polsce wygląda). Piekło kobiet budowane jest cegiełka po cegiełce” – napisała na Facebooku posłanka Lewicy Marcelina Zawisza.
Poseł szanuje kompromis
Co ciekawe, za przyjęciem poprawki głosowało łącznie czworo parlamentarzystów PiS i PSL. Dwoje z nich wybrano do Sejmu ze Świętokrzyskiego, to Anna Krupka, wiceminister sportu oraz Czesław Siekierski.
Poseł Siekierski uważa, że w żaden sposób nie należy zmieniać tzw. kompromisu aborcyjnego. – To był trudny kompromis, a w Polsce już teraz mamy dużo podziałów – wyjaśnia, dlaczego zagłosował za wprowadzeniem poprawki Lewicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS