A A+ A++

– Dowiedzieliśmy się od burmistrza, że wpływ na podjęcie decyzji o wystawieniu na sprzedaż terenu przy ul. Składowej w Brzegu, na którym znajdują się ogródki działkowe, miał fakt, że znalazł się zainteresowany tym terenem inwestor. My pytamy, co z naszymi planami i marzeniami, które w tym miejscu mieliśmy zrealizować przy zapewnieniach Zarządu Nieruchomości Miejskich, że w tym miejscu nie będzie nic budowane, bo przebiega nad ogródkami rurociąg ciepłowniczy? Co ze stratami niematerialnymi, te ogródki dzierżawimy od kilkudziesięciu lat – piszą w piśmie protestacyjnym dzierżawcy ogródków działkowych przy ul. Składowej w Brzegu.

Kolejne działki pod młotek

Jak się okazuje, burmistrz zamierza wystawić na sprzedaż także dwie kolejne nieruchomości, które położone są przy ul. Rybackiej i również wydzierżawiane pod ogródki.

– Procedura sprzedaży tych nieruchomości została wszczęta po wpłynięciu do urzędu miasta wniosków inwestorów – informuje Jerzy Wrębiak, burmistrz Brzegu, i dodaje: z dzierżawcami terenu przy ul. Składowej zawarto umowy w taki sposób, aby w razie zagospodarowania powyższego terenu zgodnie z planami właściciela, tj. gminy Brzeg, możliwe było szybkie wypowiedzenie dzierżaw w celu sprawnego przygotowania nieruchomości do zbycia, na co dzierżawcy wyrazili zgodę, podpisując umowy.

Działkowicze z ogródków mogą korzystać do końca października 2020 roku.

 “Zieleń to życie, tlen dla naszych miast”

– Nasz burmistrz bardziej dba o prywatnych inwestorów niż o mieszkańców miasta. Robi z naszego miasta betonowy moloch, zabiera ogródki, jedyny skrawek zieleni, gdzie starsi mieszkańcy mogą pooddychać świeżym powietrzem. Ostatnio w mediach porusza się kwestie suszy, która trawi nasz kraj. Zaleca się tworzenie dodatkowych aranżacji zielonych, buduje się zielone przystanki, miejskie ogródki, na których wszyscy ludzie mogą sadzić drzewka, krzewy, warzywa. Zieleń to życie, tlen dla naszych miast. Zdaje nam się, że ta cała ekologia nie dotyczy naszego miasta, gdzie burmistrz betonuje każdy jego skrawek – piszą działkowicze.

Jerzy Wrębiak argumentuje, że wpływ na sprzedaż działek miały takie czynniki jak zainteresowanie inwestora, który złożył wniosek o ich nabycie, oraz samo położenie działek, które zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczone pod teren zabudowy usługowej i mieszkalnej, wraz z zielenią.

– Działkowicze mogą złożyć wniosek o wydzierżawienie nowych terenów z przeznaczeniem na ogródki warzywne – zapewnia burmistrz Brzegu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdmrażanie przedszkoli i żłobków. Nauczycielki w gotowości, ale dzieci nieobecne
Następny artykułFabryki motoryzacyjnych gigantów wracają do pracy