A A+ A++

Sebastien Loeb z Danielem Eleną u boku czterokrotnie brał udział w Rajdzie Dakar, ostatni raz w 2019 roku. Duet dwukrotnie stawał na podium, za każdym razem będąc konkurencyjnym i zaliczając etapowe zwycięstwa.

Podczas rozmowy zorganizowanej przez media społecznościowe Red Bulla nie mogło oczywiście zabraknąć tematów związanych z powrotem do pustynnej rywalizacji.

– Szczerze mówiąc, nie mam jeszcze planów. Z całą pewnością nie zamierzam się teraz poddać, zwłaszcza gdy widzę, że starsi ode mnie o dziesięć lat mogą wygrać Dakar. Sądzę, że mam przed sobą całkiem niezłą przyszłość – zażartował Loeb, odnosząc się do Carlosa Sainza, który w wieku 57 lat ponownie okazał się najlepszy w słynnym maratonie.

– Myślę, że Dakar nadal jest dla mnie czymś interesującym. Nie wiem czy już w nadchodzącym roku czy dopiero w kolejnym, jednak chciałbym tam wrócić.

Sugestię, że Dakar jest wciąż „nieodhaczoną” pozycją, Loeb skomentował:

– Raz byłem bliski wygranej. Prawdę mówiąc, byłem bardzo szybki za ostatnim razem [w 2019 roku], ale ani razu nie mogłem ukończyć rajdu tak, jakbym chciał. Wiem jednak, że mam potencjał, aby zwyciężyć, choć nie tylko o niego chodzi. Dakar jest bardzo długi i w grę wchodzi wiele czynników. Obecność tam zawsze jest ekscytująca. Gdybym pewnego dnia mógł wygrać, z pewnością będę szczęśliwy.

Loeb związany jest aktualnie z Hyundaiem i drugi rok z rzędu realizuje ograniczony program startów w barwach koreańskiej marki. Dziewięciokrotny mistrz świata przyznał, że decyzje co do dalszego zaangażowania w WRC jeszcze nie zapadły.

– Jeśli chodzi o resztę, trudno w tym momencie powiedzieć. Nie zadecydowaliśmy jeszcze z Hyundaiem odnośnie przyszłości. Nie sądzę, aby WRC było cyklem, w którym można rywalizować mając 50 lat, choć akurat ja tylu jeszcze nie mam. Trzeba być w 100 procentach zaangażowanym. Teraz nie zaliczam pełnego sezonu, mniej testuję i brakuje mi nieco doświadczenia w niektórych rajdach. Ciężko jest wrócić i walczyć z kierowcami pretendującymi obecnie do tytułu. Zobaczę czy będę kontynuował w WRC. W tej chwili decyzja nie została podjęta – podsumował Sebastien Loeb.

Duet Loeb/Elena miał wystartować w marcowym Abu Dhabi Desert Challenge w kategorii UTV. Druga runda Pucharu Świata w cross-country została jednak przełożona z powodu pandemii koronawirusa.

Czytaj również:

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Photo by: McKlein / Motorsport Images

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRekordowe nagrody urzędników marszałka za 2019 rok. Od 56 tys. do… 100 złotych
Następny artykułMEN: Otwieramy przedszkola od 6 maja br. (komunikat)