23 minuty temu
– Jestem z Bydgoszczy, byłem prezesem tego klubu, moje serce należy do Polonii, ale nie zmienia to faktu, że darzę ogromnym sentymentem Unię. Po “Gryfach” “Byki” to mój numer dwa. Wypływ na to ma kilka czynników. Przede wszystkim jednak z leszczynianami zawsze świetnie mi się współpracowało. Czy szefem klubu był Rufin Sokołowski, czy później Józef Dworakowski nasze relacje były wzorcowe – pisze w swoim nowym felietonie dla Interii Leszek Tillinger
Fogo Unia wygrała w poniedziałek z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra i zaklepała sobie awans do fazy play-off PGE Ekstraligi. Piąta z rzędu obrona tytułu drużynowego m … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS