Sąd Apelacyjny w Warszawie zasądził solidarnie od stołecznego ratusza oraz komendy policji 15 tys. zł zadośćuczynienia oraz przeprosiny dla mężczyzny, którego omyłkowo uznano za zmarłego.
O sprawie poinformowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Uznany za zmarłego i bez dokumentów
Sprawa ciągnęła się 10 lat: w październiku 2011 r. na oddział ratunkowy jednego z warszawskich szpitali trafił bezdomny mężczyzna. Po dwóch tygodniach zmarł. Nie posiadał dokumentów, wcześniej przedstawił się jednak medykom jako A.K. Na takie nazwisko wydano akt zgonu.
Kilka miesięcy później inny mężczyzna – A.K. – udał się do stołecznego urzędu po wydanie nowego dowodu tożsamości. Nie mógł jednak tego zrobić. Okazało się, że został wykreślony z ewidencji ludności. Zwrócił się o unieważnienie swojego aktu zgonu, ale sprawa zajęła urzędnikom ponad rok. A.K. pozwał warszawski ratusz oraz policję.
W oskarżeniu wskazywał, że “wskutek uznania go za zmarłego oraz długotrwałego postępowania zmierzającego do unieważnienia błędnego aktu zgonu doznał istotnych cierpień psychicznych. Ponadto z uwagi na brak dowodu osobistego miał utrudniony dostęp do opieki medycznej”.
Sąd: To były działania bezprawne
W maju 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew, tłumacząc m.in., że wydanie aktu zgonu, który został następnie unieważniony, nie spowodowało długofalowych, negatywnych skutków w stanie psychicznym, emocjonalnym czy somatycznym, co miały potwierdzić dwa niezależne zespoły biegłych sądowych.
Mężczyzna wniósł apelację, a na początku marca Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał działania urzędników oraz funkcjonariuszy za bezprawne. Posiedzenie było niejawne, a wyrok prawomocny. Sprawa prowadzona była w ramach Programu Spraw Precedensowych, a na prośbę HFPC mężczyznę reprezentował pro bono adw. Andrzej Tomaszek z Kancelarii Drzewiecki, Tomaszek & Wspólnicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS