Znęcał się nad partnerką. Ma zakaz zbliżania się do niej

Reklama

Przeprowadzona przez giżyckich policjantów kolejna interwencja domowa zakończyła się zatrzymaniem sprawcy psychicznego i fizycznego znęcania się nad osobą najbliższą. Domowy oprawca trafili pod policyjny dozór i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakaz opuszczenia lokalu.

Regulacje prawne mające chronić ofiary domowej przemocy, pozwalają na coraz dotkliwsze konsekwencje wobec sprawców domowego piekła. Przekonał się o tym kolejny mieszkaniec Giżycka, dla którego na porządku dziennym było wszczynanie awantur, poniżanie, wyzwiska i groźby wobec swojej partnerki. Nie szczędzili też kobiecie agresji fizycznej.

Interwencja miała miejsce 21 lipca. Informację o awanturze w jednym z mieszkań na terenie Giżycka policjanci otrzymali po godzinie 15:00.

– Na miejscu zatrzymany został 63-letni mężczyzna. Jak ustalili śledczy, piekło w tym domu trwało już od kilku lat – informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku

Sprawca przemocy domowej w trakcie zatrzymania był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty: psychicznego i fizycznego znęcania się nad osobą najbliższą. Na wniosek giżyckich policjantów, decyzją prokuratora, mężczyzna został objęty dozorem policji.

Ma też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakaz opuszczenia lokalu. Za przestępstwo znęcania się kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Giżycku

Reklama