A A+ A++

“Sprawę ujawniono dopiero teraz, choć na kości mężczyzny na osiedlu Energetyków natrafiono już 1 lutego” – informuje Stalowka.net.

Podczas wyburzania budynku, pod którym przebiegały rury ciepłownicze, oberwał się sufit, z którego spadł dywan, a w nim ludzkie zwłoki.

Prokurator oraz policja potwierdzili, że to szczątki mężczyzny.

Cytowany przez portal szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli Adam Cierpiatka poinformował, że na ciele nie stwierdzono zmian pourazowych, które mogłyby świadczyć o udziale osób trzecich w śmierci mężczyzny.

Według opinii biegłych, zwłoki mogły znajdować się w tym miejscu nawet przez 10 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBolt chce być liderem zmian w przewozach. Wprowadzone obostrzenia wykluczyły 8 tys. kierowców
Następny artykułElektryczność w starożytności czy to możliwe?