Już bardzo dawno piłkarski Gdańsk nie miał tak dużych oczekiwań przed meczem ligowym jak przed starciem z Legią. Wystarczył miesiąc pracy Tomasza Kaczmarka, żeby kibice (zjawiło się ich na trybunach 23 574) uwierzyli, że nawet z tak mocnym rywalem ich zespół jest w stanie grać na swoich zasadach, efektownie i ofensywnie.
– Na pewno nie chcemy się wycofać i czekać na Legię. Chcemy mieć piłkę, chcemy odważnie atakować, chcemy w momencie odzyskania piłki jak najszybciej przechodzić do szybkich kontr. Będziemy też chcieli bronić wysoko, ale zdajemy sobie sprawę, że to nie zawsze się udaje. Mam w głowie wizję, jak ten mecz powinien wyglądać, żebyśmy mieli szanse na zwycięstwo. Jednak założenia to jedno, a realizacja drugie – mówił przed spotkaniem szkoleniowiec Lechii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS