A A+ A++

Nowelizacja prawa budowlanego, która weszła w życie 19 września może nieco przyśpieszyć proces inwestycyjny, a w konsekwencji przełożyć się na wzrost liczby oddawanych mieszkań – wyjaśnił Polski Związek Firm Deweloperskich Oddział Poznaniu.

Autor: housemarket.pl 28 października 2020 08:00

Jak wyjaśnia PZFD, duża ilość dokumentów składana na starcie inwestycji, wydłużała proces rozpoczęcia budowy, a tym samym całkowity czas realizacji projektów deweloperskich. Obecnie w momencie składania wniosków o pozwolenie na budowę, inwestorzy będą musieli skompletować mniej dokumentów.

– Obecnie projekt budowlany musi zawierać: projekt zagospodarowania terenu i projekt architektoniczno-budowlany. Wyłączono natomiast projekt techniczny, stanowiący blisko 35 proc. całej dokumentacji (trzeba go dostarczyć kierownikowi budowy, zaś do urzędu dopiero z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie). Od momentu wejścia w życie nowelizacji ustawy to kierownik będzie odpowiedzialny za posiadanie aktualnego projektu technicznego, zaś wobec projektanta będzie wymagało się oświadczenia o jego poprawności. Według ustawy, taki projekt zapewni dochowanie warunków bezpieczeństwa. Powyższe rozwiązania można zatem ocenić pozytywnie – ocenił PZFD Odział w Poznaniu.

W opinii PZFD, większe problemy mogą być związane z nowelizacją rozporządzenia o warunkach technicznych w zakresie ustalenia nowego, znacznie surowszego niż dotychczas, wskaźnika zużycia energii pierwotnej na 1 mkw powierzchni.

– O ile sama wysokość wskaźnika (0,65 kWh/1m2) nie budzi zastrzeżeń to takie zastrzeżenia już budzi narzucony sposób jego osiągnięcia poprzez wymóg stosowania materiałów i przegród o znacznie niższych parametrach przenikalności niż dotychczas stosowane. Branża wspierana przez projektantów i producentów materiałów wskazuje iż nowy wskaźnik można osiągnąć stosując także inne rozwiązania i apeluje aby projektanci i inwestorzy mieli w tym zakresie dowolność – wyjaśnia PZFD.

Proponowane aktualnie rozwiązanie przyczyni się do znacznego wzrostu cen materiałów a co z tym idzie i lokali.

– Według szacunków dopasowanie okien do wymogów zawartych w przepisach Warunków Technicznych 2021 podniesie ich cenę o ok. 30-35 proc. Sytuację utrudnia również trwająca pandemia, która wpływa bezpośrednio na możliwości produkcyjne, a także nabywcze konsumentów – podsumowuje PZFD.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJakie są obecnie najpopularniejsze franczyzy?
Następny artykułTu miał być tekst Emilii Stawikowskiej, ale poszła bronić praw kobiet