2024-06-11 09:39
publikacja
2024-06-11 09:39
Pomimo wciąż szampańskich nastrojów na Wall Street utrzymuje
się negatywny sentyment do rynków wschodzących. Traci na tym polski złotym,
który względem euro jest najsłabszy od ponad miesiąca.
![Złoty pozostaje osłabiony. Kurs euro najwyższy od przeszło miesiąca](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/03/1a36f2cbc3da33-948-568-0-109-4000-2399.jpg)
![Złoty pozostaje osłabiony. Kurs euro najwyższy od przeszło miesiąca](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/03/1a36f2cbc3da33-948-568-0-109-4000-2399.jpg)
We wtorek o 9:40 kurs euro
wynosił 4,3350 zł i był o grosz wyższy niż na zakończeniu poniedziałkowych
notowań. Wczoraj wieczorem euro kosztowało nawet 4,3328 zł i było najdroższe od
3 maja. Tylko przez ostatnie dwa tygodnie kurs EUR/PLN wzrósł o ok. 8 groszy po
tym, jak wyznaczył najniższe wartości od lutego 2020 roku.
![](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/06/ba55e1052785fa-948-511-0-0-972-524.png)
![](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/06/ba55e1052785fa-948-511-0-0-972-524.png)
![](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/06/ba55e1052785fa-948-511-0-0-972-524.png)
![](https://bomega.pl/wp-content/uploads/2024/06/ba55e1052785fa-948-511-0-0-972-524.png)
Korekta na rynku złotego wpisuje się w szersze pogorszenie
sentymentu do rynków wschodzących, jakie pojawiło
się po wynikach wyborów w Meksyku oraz Indiach i RPA. Wszędzie tam
rezultaty elekcji nie były takie, jakie mogliby sobie wymarzyć zagraniczni
inwestorzy. To uderzyło w cały koszyk EM, do którego zaliczana jest także
Polska.
Reklama
– W kolejnych godzinach widzimy potencjał do lekkiego
umocnienia krajowej waluty. Powinien to być rezultat powolnego oswajania się
rynku z delikatnie podwyższonym ryzykiem politycznym w strefie euro.
Spodziewamy się więc utrzymania notowań EUR/PLN w przedziale 4,30-4,33, ale
zamknięcie może wypaść bliżej dolnego niż górnego zakresu zmienności –
prognozują ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Dotarcie przez kurs EUR/PLN do technicznych oporów
usytuowanych w pobliżu 4,33, spore techniczne, krótkoterminowe wykupienie tej
pary oraz praktycznie puste kalendarium makro będą, w naszej opinii, we wtorek
wspierać uspokojenie nastrojów na złotym – wskazują ekonomiści PKO BP. – W
krótkim terminie widzimy też ryzyko, że dzisiejsze maksimum EUR/PLN może zostać
podwyższone do okolic 4,35, gdzie znajdują się bardziej długoterminowe,
techniczne opory – dodali.
Drugim problemem dla złotego jest widoczne od piątku
umocnienie dolara względem euro. Spadający kurs EUR/USD zwykle nie sprzyjał
złotemu i ogólnie walutom naszego regionu. W rezultacie za dolara na
krajowym rynku płacimy już 4,0269 zł. To już o 12 groszy więcej niż jeszcze pod
koniec maja.
Frank szwajcarski
wyceniany był na 4,4919 zł, a zatem o dwa grosze wyżej niż dzień wcześniej. Helwecka
waluta w dwa tygodnie podrożała o przeszło 20 groszy i jest najdroższa od
połowy kwietnia.
KK
![](https://galeria.bankier.pl/p/6/5/5ef7bb0f2bddb9.png)
![](https://galeria.bankier.pl/p/6/5/5ef7bb0f2bddb9.png)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS