A A+ A++

Już siedem na dziesięć skrzyżowań w Warszawie, przez które przejeżdżają tramwaje, wyposażone jest w nowoczesny system, dzięki któremu nie muszą one czekać na zielone światło. Takie rozwiązanie nie tylko skraca podróż, ale również przynosi oszczędności dla budżetu miasta.

Już 187 skrzyżowań w Warszawie, przez które przejeżdżają tramwaje, jest wyposażonych w system zielonej fali. To 71 procent wszystkich skrzyżowań. Docelowo aż 90 procent z nich będzie objętych tym systemem. Ta liczba stale rośnie, bo jeszcze w 2021 roku priorytet przejazdu dla pojazdów na miejskich torowiskach obowiązywał na ponad 60 procentach skrzyżowań. Tak będzie również na wszystkich powstających nowych trasach tramwajowych – na Gagarina, do Wilanowa i wzdłuż Kasprzaka.

Algorytm, który steruje ruchem

Jak działa tramwajowa zielona fala? Tramwaj zbliżając się do skrzyżowania przejeżdża przez czujnik, który „wysyła” informację do systemu sterującego sygnalizacją świetlną. System uruchamiany jest przez algorytm zaprojektowany przez inżynierów z Tramwajów Warszawskich. Działa on w ten sposób, że tramwaj nie zatrzymuje się na czerwonym świetle lub szybciej włącza się światło zielone.

GPS i przetwarzanie danych w chmurze

Od dwóch lat Tramwaje Warszawskie, jako jedyne w Polsce i jedne z niewielu na świecie, stosują priorytet dla tramwajów oparty o system nawigacji satelitarnej (GPS) oraz przetwarzanie danych w chmurze. Tramwajarze odchodzą od technologii wymagającej prowadzenia przewodów pod ziemią na rzecz systemów wirtualnego wykrywania tramwaju. Jeszcze niedawno wprowadzanie „zielonej fali” wymagało instalowania czujników. Wykrywały one nadjeżdżające tramwaje  z odległości nawet kilkuset metrów.

Krótsze podróże tramwajem

Dzięki zielonej fali dla tramwajów skrócił się czas przejazdu na wielu liniach. Jednym z najlepszych przykładów jest linia numer 17, która z Białołęki do metra Marymont dojeżdża dziś w 24 minuty. Przed włączeniem priorytetu tramwaj pokonywał ten 11-kilometrowy odcinek o 8 minut dłużej. Prędkość komunikacyjna „siedemnastki” – liczona wraz z zatrzymaniami na przystankach – zwiększyła się z 21 do 28 km/h. Z kolei linia numer 2 (z Winnicy do metra Młociny) jedzie teraz o 5 minut krócej, co oznacza skrócenie czasu przejazdu aż o jedną czwartą.

Oszczędności dla miasta i środowiska naturalnego

Tramwajowa zielona fala przynosi również korzyści dla miejskiego budżetu. – Tę samą liczbę kursów możemy wykonać mniejszą liczbą wagonów. Od początku zmian udało się w ten sposób „odzyskać” nie tylko aż 36 tramwajów, ale również 108 etatów do ich obsługi. To są rzeczywiste oszczędności dla Tramwajów Warszawskich, ale co ważniejsze – dla pasażerów i budżetu miasta – mówi Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich.

Badania wykazały, że gdy „włączono” zieloną falę na ul. Marymonckiej, zużycie energii przez tramwaje zmniejszyło się na tym odcinku o 13 procent. Tylko na tej, jednej linii, oszczędności w ciągu roku sięgnęły 200 tys. zł.

Więcej informacji z Mazowsza

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPracownicy warszawskiego MPO protestowali przed ratuszem!
Następny artykułW Płocku powstał podwieszany chodnik. W jakim celu?