Wczoraj pod bielskim zamkiem Sułkowskich zorganizowano żenujący spektakl pseudopatriotyzmu. Komuś nie spodobała się ułożona z kwiatów ukraińska flaga i zasłonił ją polską. Szkopuł w tym, że tuż obok ukraińskiej już wcześniej znajdywała się kwietna flaga naszego kraju.
– To żałosna prowokacja. Ci, którzy to zrobili, to pachołki Putina, niegodne do posiadania polskiej flagi – to jeden z krytycznych komentarzy. – Ktoś nie zna Konstytucji i przepisów własnego kraju, dotyczących poszanowania barw naszego i innych państw – to inny.
Triumfują za to miejscowe środowiska narodowe. „Mieszkańcy Bielska-Białej przypominają jakie są barwy naszego kraju: BIAŁO-CZERWONE” – taki wpis, wraz ze zdjęciami zasłoniętej flagi, pojawił się facebookowym profilu Młodzieży Wszechpolskiej.
W tej sprawie powiadomiono straż miejską. Czekamy na informacje z komendy, co też udało się ustalić funkcjonariuszom.
Wybryk wydaje się szczeniacki, ale to jeden z niezliczonych przykładów tego, że skrajnie prawicowe środowiska próbują zbijać kapitał polityczny na antagonizowaniu Polaków i Ukraińców. Flagi z kwiatów ułożono jako wyraz solidarności naszego kraju z zaatakowaną przez zbrodniczą armię Putina Ukrainą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS