Jeszcze wczoraj działał i nawet jedna z czterech tarcz pokazywała prawidłową godzinę. Jednak dziś przed ósmą zegar został zdemontowany, załadowany na samochód i wywieziony przez pracowników Zakładu Usług Miejskich.
To nie pierwsza awaria tego zegara w ostatnim czasie. Tak naprawdę może się wydawać, że rzadko się zdarza, by każda z czterech tarcz wskazywała taką samą i do tego prawidłową godzinę. Andrzej Osocha, prezes Zakładu Usług Miejskich przyznaje, że mechanizm był niedawno reperowany, ale jak widać znów zaczął szwankować.
– Mało jest firm, które zajmują się naprawą takich zegarów. Nasz wysyłamy do Krakowa – mówi.
Na tę chwilę prezes nie jest w stanie zadeklarować kiedy zegar powróci na swoje miejsce, bo to zależeć będzie od firmy, która zajmie się jego naprawą.
Przeczytaj również: Lidl nieczynny – remont trwa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS