A A+ A++

W przypadku pani Pauliny z Gdyni, coś co początkowo wydawało się zwykłą pomyłką, szybko przerodziło się w skomplikowaną historię o kradzieży tożsamości i błędach systemu identyfikacyjnego. Prawo jazdy zostało zawieszone w Warszawie, podczas gdy prawowita właścicielka dokumentu zdawała egzamin w Gdyni. Ta nietypowa sprawa, opisana przez TVN, rzuca światło na problemy związane z identyfikacją osób w Polsce.

Pani Paulina, 24-letnia mieszkanka Gdyni, dowiedziała się o zawieszeniu swojego prawa jazdy po tym, jak aplikacja mObywatel wyświetliła jej punkty karne za przekroczenie prędkości w Warszawie. Problem polegał na tym, że Paulina w tym czasie znajdowała się w Gdyni, zdając egzamin na Uniwersytecie Morskim, a później pracując w Trójmieście.

Zdarzenie miało miejsce 26 stycznia 2021 roku na ulicy Sobieskiego w Warszawie. Tam kobieta, podająca się za panią Paulinę, przekroczyła dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, za co otrzymała mandat w wysokości 400 zł oraz 10 punktów karnych. Prawo jazdy Pauliny zostało zawieszone na 3 miesiące, mimo że w rzeczywistości nigdy nie była w Warszawie.

Śledztwo, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, skupiło się na podejrzeniu kradzieży tożsamości, przestępstwa zagrożonego karą do 8 lat więzienia. W trakcie dochodzenia ustalono, że kierowcą podczas incydentu mogła być Sylwia P., podająca się za Paulinę. Mimo starań śledczych, nie udało się dotąd zatrzymać podejrzanej ani ustalić jej miejsca pobytu.

Dodatkowym wyzwaniem w identyfikacji prawdziwej tożsamości kierowcy mogły być maseczki, które były powszechnie używane podczas pandemii. Od grudnia 2020 roku, kierowcy nie są zobowiązani do posiadania przy sobie fizycznego egzemplarza prawa jazdy, co stwarza pytania o metodę identyfikacji stosowaną przez policję.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Lakers mogli wybrać go w drafcie. On cieszy się, że tak się nie stało
Następny artykułPlanety Układu Słonecznego: Wenus