A A+ A++

Takie przypadki jak Eriksena nie są odosobnione. Do podobnych sytuacji dochodzi np. podczas biegów, w 2017 roku zmarł uczestnik PZU Maratonu Warszawskiego. Zatrzymania akcji serca zdarzają się także w czasie wędrówek po górach.

Chore serce daje o sobie znać podczas wysiłku

Dr hab. n. med. Andrzej Tomasik z II Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii z Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnia, że chore serce daje o sobie znać najczęściej w trakcie wysiłku fizycznego. – Powodem jest zmiana stężenia hormonów, aktywacja autonomicznego układu nerwowego, zmiana stężenia elektrolitów i postępujące w trakcie wysiłku odwodnienie organizmu. W większości przypadków nieprawidłowe funkcjonowanie serca, a także ryzyko wystąpienia nagłego zgonu sportowca, nie zawsze jest bezpośrednio widoczne w podstawowych wynikach badań – wyjaśnia kardiolog.

Lekarz dodaje, że takie schorzenia nazywane są tzw. ukrytymi chorobami. Często ani badania EKG, ani echokardiograficzne nie wykrywają nieprawidłowości dotyczących serca. Zdarza się, że lekarze, by ocenić stan zdrowia i określić ewentualne ryzyko związane z uprawianiem sportu, muszą sięgnąć po bardziej zaawansowane badania, jak np. rezonans magnetyczny, badania czynnościowe, czy badania genetyczne.

– Przypadek piłkarza Christiana Eriksena jest typowym tzw. zgonem sportowca. Dochodzi do niego właśnie w przypadku młodych, aktywnych sportowo osób w wieku między 20. a 30. rokiem życia – mówi kardiolog.

Nagłe zatrzymanie krążenia

Pierwsze doniesienia były takie, że Eriksen doznał zawału mięśnia sercowego, ale potem lekarz duńskiej kadry narodowej, Morten Boesen, nie wspominał już o zawale, ale o nagłym zatrzymaniu krążenia.

– Zawał mięśnia sercowego, jako przyczyna nagłego zgonu sercowego pojawia się u sportowców od ok. 35 r.ż. U młodszych sportowców chorobami predysponującymi do wystąpienia nagłego zgonu sercowego są: kardiomiopatia przerostowa, arytmogenna dysplazja prawej komory, kanałopatie, rzadziej wypadanie płatka zastawki mitralnej lub dwupłatkowa zastawka aortalna – mówi kardiolog.

Jego zdaniem trudno ocenić szanse na powrót piłkarza do sportu, u części piłkarzy, którzy doświadczyli zatrzymania krążenia, potrzebne było wszczepienie kardiowertera-defibrylatora.

Kardiolog mówi, że należy odróżnić aktywność fizyczną rekreacyjną od sportowej rywalizacji. Ta pierwsza jest jak najbardziej wskazana, wręcz rekomendowana przez cały szereg towarzystw kardiologicznych. Dodaje, że osoby z czynnikami ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, jak nadciśnienie tętnicze, nadwaga bądź biorące udział w amatorskich zawodach powinny podlegać okresowym badaniom lekarskim. To pozwala na oszacowanie ryzyka związanego z aktywnością fizyczną i uczestnictwem w zawodach sportowych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWmurowano Akt Erekcyjny w nowobudowanej siedzibie Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego
Następny artykułPowiat Gorlicki otrzymał środki PFRON na dofinansowanie projektów