Samochody elektryczne nie emitują zanieczyszczeń w czasie jazdy i dlatego promowane są jako bardziej przyjazna środowisku alternatywa dla pojazdów spalinowych, zwłaszcza w kontekście walki ze zmianami klimatu. Jednak potencjalne problemy dotyczące zużytych baterii stawiają pod znakiem zapytania ekologiczne korzyści z przechodzenia na tego rodzaju pojazdy.
– Obecnie w skali globalnej bardzo trudno jest o szczegółowe dane na temat odsetka akumulatorów litowo-jonowych, które poddawane są recyklingowi, ale wartość, którą wszyscy cytują, to około 5 proc. (…) Za 10-15 lat, gdy duża ich liczba będzie się zbliżała do zużycia, bardzo ważne będzie posiadanie przemysłu recyklingowego – podkreślił w rozmowie z BBC Paul Anderson z Uniwersytetu w Birmingham.
Samochód elektryczny składa się w większości z takich samych elementów jak auto spalinowe. Główna różnica dotyczy baterii – są one znacznie większe niż akumulatory tradycyjnych samochodów benzynowych i diesli. Zbudowane są z wielu ogniw, co utrudnia ich rozbiórkę. Zawierają ponadto toksyczne substancje i mogą wybuchać w przypadku zwarcia lub przegrzania.
– Obecne baterie nie są stworzone do recyklingu – ocenia Dana Thompson z Uniwersytetu w Leicester, cytowana przez portal magazynu “Science”. Nie stanowiło to wielkiego problemu, gdy pojazdy elektryczne były rzadkością. Teraz jednak branża dynamicznie się rozwija i według niektórych szacunków w 2030 roku na drogach będzie już 145 mln takich samochodów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS