A A+ A++

„Analiza tych przekazów wskazuje jednoznacznie, że jest to człowiek, który kolportuje tezy tożsame z rosyjską propagandą – mówi minister Stanisław Żaryn w rozmowie z portalem wPolityce.pl, komentując działalność Leszka Sykulskiego.

Sykulski odpowiada za powstanie Polskiego Ruchu Antywojennego. O opinię nt. działalności wspomnianego mężczyzny poprosiliśmy pełnomocnika rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisława Żaryna.

Od pewnego czasu radykalizuje swój przekaz. W ostatnich tygodniach prezentuje tezy wprost zbieżne z rosyjską propagandą. To człowiek, którego działalność już kilkukrotnie zwracała moją uwagę ze względu na charakter tez, które publicznie stawia. A tezy te to m.in. publiczne oskarżanie polskich władz i rządu o przygotowywanie jakiejś formy agresji czy dołączenia do wojny z Rosją. To tezy również związane z budową oporu społecznego wobec władz RP, a także prezentowania pewnych niuansów i relatywizowania tego, co dzieje się przeciwko Ukrainie. Analiza tych przekazów wskazuje jednoznacznie, że jest to człowiek, który kolportuje tezy tożsame z rosyjską propagandą. Jest to działalność zdecydowanie szkodliwa, a jego przekaz jest coraz bardziej agresywny i niepokojący

– mówi Stanisław Żaryn w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Rosyjski aparat propagandy

Pytany o hasło nowego ruchu, czyli „To nie nasza wojna”, Stanisław Żaryn odpowiada:

To przekaz, który jest dosyć typowy w ostatnich miesiącach i to nie tylko w Polsce. W wielu krajach powstały środowiska odwołujące się do podobnego hasła. To ewidentna próba budowania środowisk buntu wobec angażowania się na rzecz Ukrainy. Obserwujemy to w całej Europie. Widzimy, że są to ruchy bardzo mocno promowane i wykorzystywane przez rosyjski aparat propagandowy. Można powiedzieć, że te działania, które zaczął Sykulski, to budowa pewnej struktury, która może służyć do promowania czy lewarowania tez, które ostatnio wygłaszał. Historia oddziaływania Federacji Rosyjskiej, a wcześniej Związku Sowieckiego pokazuje, że często za pewnymi hasłami pacyfistycznymi stoją środowiska, które de facto służą Kremlowi chociażby przez pryzmat działań publicznych czy informacyjnych podejmowanych w całej Europie Zachodniej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Będą promować rosyjską narrację? W Polsce powstanie ruch „antywojenny”. Komentatorzy ostrzegają: „Hasło Kremla”; „Gołodupcy”

not. TK

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIm starsze dzieci, tym bardziej smutne i samotne. Rodzice tego nie widzą. Alarmujące wyniki badania
Następny artykułМільйонні статки, сумнівні тендери та список бажань з Мальдівами: хто така Оксана Датій