A A+ A++

Maja Wiśniewska, Marketing Manager SMSAPI:

– Sam Czarny Piątek dopiero się rozpoczyna, ale porównując liczbę wiadomości wysyłanych między poniedziałkiem a czwartkiem z początkiem Black Week z ubiegłego roku, widzimy, że jest ich o 48 proc. więcej. Co prawda ubiegły rok był nietypowy, bowiem przez niemal cały listopad z powodu pandemii zamknięte były galerie handlowe, więc sens miało tylko promowanie sprzedaży online, ale również w porównaniu z 2019 r. tegoroczny wynik jest jak na razie o 39 proc. lepszy niż w analogicznym okresie dwa lata temu. O ile w 2020 r. dominującym nastrojem wśród sprzedawców i klientów była niepewność, teraz widać powracający optymizm.

Widać to również w naszym ostatnim badaniu, gdzie zapytaliśmy konsumentów o plany związane z Black Friday. Tylko co piętnasta osoba mówiła, że nie weźmie w nim udziału, 30 proc uzależniało zrobienie zakupów od atrakcyjności ofert proc, a prawie 2/3 respondentów zadeklarowało w ciemno udział w Black Friday. Co więcej, aż 67 proc. Polaków odkładało większe zakupy, by kupić upatrzone produkty okazyjnie w czasie Black Friday. Najwyraźniej doniesienia o wysokiej inflacji oraz problemach z zakupem elektroniki nie zachęcają do szukania promocji, wręcz przeciwnie – lepiej upolować coś z atrakcyjnym rabatem teraz, bo potem może być sporo droższe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwsze w tym sezonie opady śniegu
Następny artykułXII Ogólnopolskie Spotkania Taneczne