A A+ A++

– Sąd Okręgowy w Warszawie na posiedzeniu niejawnym w dniu 13 października udzielił zabezpieczenia powódce Idze Świątek do czasu wydania prawomocnego rozstrzygnięcia w niniejsze sprawie poprzez zobowiązanie pozwanej Fundacji Warsaw Sports Group do powstrzymania się od rozpowszechniania nieprawdziwych informacji oraz składania podmiotom trzecim oświadczeń informujących o obowiązywaniu Umowy – wynika z postanowienia sądu, cytowanego przez “Super Express”.

Zobacz wideo Świątek wygrała Roland Garros. “Kiedyś przetrwała mentalny kataklizm”

PSG przegrało z Monaco w hicie Ligue 1! Prowadzili 2:0, przegrali 2:3. VAR dwukrotnie zmieniał wynik

Trwa batalia sądowa Świątek – WSG

To oznacza, że do czasu wydania wyroku agencja Warsaw Sport Group nie może udzielać wywiadów ani innych form komunikacji, w których będzie wypowiadać się o obowiązywaniu umowy łączącej ją z Igą Świątek. Mecenas mistrzyni Roland Garros Jarosław Chałas już wcześniej mówił, że Świątek i jej otoczenie pozwali WSG by na drodze sądowej potwierdzić brak obowiązywania umowy od maja 2019 roku oraz skuteczność wypowiedzenia jej z przyczyn leżących po stronie agencji. Z kolei Artur Bochenek, prezes WSG, przekonuje, ze umowa między nimi a tenisistką nadal obowiązuje, bo formalnie nie została wypowiedziana. 

Górnik Zabrze - Piast Gliwice (1:2)Wreszcie! Piast Gliwce wygrał swój pierwszy mecz w sezonie. Na wygraną czekał 131 dni!

– Okoliczności stały się niekorzystne dla Igi. Dlatego złożyłem pismo z wypowiedzeniem umowy z Warsaw Sports Group – mówił w maju zeszłego roku w rozmowie z Pawłem Wilkowiczem z portalu Sport.pl Tomasz Świątek. Jako pierwsi poinformowaliśmy wówczas, że jego córka Iga, największy talent polskiego tenisa, chce się rozstać z agencją, która reprezentowała ją przez ponad trzy lata. Spór między stronami ostatecznie zostanie rozstrzygnięty przez sąd.

“Wiemy, jakie mamy mocne karty, ale nie chcemy brutalnie egzekwować umowy” – mówi prezes agencji WSG, z którą rozstała się Świątek. Co to oznacza: mocne karty? Z informacji Sport.pl wynika, że gdyby trzymać się tylko zapisów tej umowy, Iga Świątek musiałaby zapłacić za odejście z WSG nawet ponad 2 miliony złotych. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKurier Myślenicki- odcinek 143
Następny artykułSanepid zdezynfekowany. Koronawirus nie oszczędza również tych, którzy monitorują pandemię