A A+ A++

Piotr Borecki na siłowni czuje się, jak w domu. Dziś nie tylko sam doskonali swoje ciało, ale także jest trenerem personalnym. Na Instagramie postanowił podzielić się pewną historią, która kiedyś mu się przydarzyła na siłowni.

“Moja chyba najdziwniejsza, to pytając trenera w Pure w Złotych Tarasach, czy dużo im zostało i czy mogę jak coś zrobić z nimi, to trener spytał się klientki i oznajmił mi spokojnie, “że nie”. Ogólnie mnie zamurowało i nie chcąc tracić czasu, poszedłem na inne ćwiczenie” – wspomina kulturysta.

Nawiązując do tej historii, Borecki zamieścił zdjęcie z groźną miną. Następnie dodał z dużym dystansem…

“Kiedy ktoś pyta mnie, czy mam jeszcze dużo serii lub, czy może dołączyć”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPłocka uczelnia będzie pierwsza? Coraz bliżej złożenia wniosku o powstanie wydziału lekarskiego
Następny artykułSukces ucznia II LO w Olimpiadzie Solidarności