- Poniedziałek zapowiada się w wielu miejscach na najcieplejszy dotychczas dzień w roku. Termometry pokażą maksymalnie 27-28 st. C na południowym wschodzie
- Najchłodniej będzie na przeciwległych krańcach Polski, gdzie temperatura osiągnie 8-10 st. C. Stąd mowa o drastycznym kontraście termicznym. Nasze odczucie zimna wzmoże porywisty wiatr
- Sytuacje monitorują polscy “Łowcy Burz”. Nie wykluczają intensywnych opadów deszczu powodujących niewielkie podtopienia
- Spadki temperatury w tym okresie związane są z tzw. “zimną Zośką”. To zjawiska charakterystyczne dla naszego regionu, występujące w okolicach połowy maja
W poniedziałek Polska znajdzie się w zasięgu niżów z ośrodkami nad Zatoką Fińską i Czechami. Z północnego wschodu na południowy wschód kraju przebiegać będzie strefa chłodnego frontu atmosferycznego oddzielająca ciepłe i wilgotne powietrze pochodzenia zwrotnikowego od chłodniejszego, napływającego z północy, powietrza pochodzenia arktycznego.
Pogodnie będzie na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz częściowo na Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie i Górnym Śląsku. Tutaj do końca dnia słońca nie powinno zabraknąć. Na pozostałym obszarze zachmurzenie początkowo małe i umiarkowane, od północnego zachodu będzie wzrastać. Popołudniu prognozowane są opady deszczu, miejscami burz. Możliwy także grad. Wysokość opadów deszczu w pasie na Warmii, Mazur i Podlasia przez centrum kraju po Śląsk i Opolszczyznę osiągnie do … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS