A A+ A++

Tatrzańscy policjanci zatrzymali obywatela Słowacji, który zasnął w autobusie relacji Poprad – Zakopane. 20-latek z Popradu odpowie za nielegalne posiadanie marihuany. Grozi mu teraz do 3 lat w więzieniu.

– Niecodzienna sytuacja miała miejsce w miniony piątek w Zakopanem. Tatrzańscy policjanci zostali wezwani na przystanek autobusowy, gdzie właśnie zakończył swój kurs autobus ze słowackiego Popradu. Okazało się, że jeden z pasażerów nie chce wyjść pomimo usilnych próśb kierowcy.  Gdy policjanci weszli do autokaru, okazało się, że na tylnym siedzeniu „smacznie” sobie śpi młody mężczyzna. Zdziwiony interwencją Polskich Policjantów rozbudzony pasażer zorientował się, że przekroczył granicę i jest w Polsce. 20-letni mieszkaniec Popradu tłumaczył, że zamroczony alkoholem zasnął w autokarze i zamiast wysiąść w Starym Smokovcu, przejechał granicę i obudził się w Zakopanem. Podczas kontroli policjanci ujawnili w kieszeni 20-latka blisko 3 gramy marihuany. Ostatecznie młody obywatel Słowacji został zatrzymany. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut posiadania marihuany wbrew obowiązującym przepisom, a po przesłuchaniu został zwolniony – czytamy na stronach KPP Zakopane

Fot. KPP Zakopane

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotrków kulturalnie “odmrożony”
Następny artykułKariera (już) nie trwa wiecznie. Czasy dożywotnich muzyków czy aktorów się kończą