A A+ A++

W facebookowych grupach pojawia się wiele komentarzy z opisami spowiedzi dzieci lub wspomnieniami własnych. Często były to doświadczenia pełne lęku. – Niedawno czytałam, ile stresu niektóre dzieci przeżywały, ile nerwów je to kosztowało, więc czemu nie – dodaje Anna. – Ja nie mam traumatycznych wspomnień, bo nigdy nie podchodziłam do tego poważnie. Brałam udział kilka razy w życiu i miałam stały zestaw grzechów. Z kolei mój siedmioletni syn, kiedy wyjaśniłam, na czym to polega i że lata temu musiałam wziąć w tym udział, stwierdził, że teraz chyba już tego nie ma, bo przecież niemożliwe, żeby ktoś chciał z tego korzystać z własnej woli. Jego to nie czeka, ponieważ nie jesteśmy katolikami – wyjaśniła.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNY Stock Exchange cancels early trades after glitch impacts 200+ stocks
Następny artykułOpłacalny mariaż. Co w 2023 roku moda może dać sztuce?