Dzisiaj, 4 listopada (14:08)
Mieszkający w Genui Javier Alfredo Miranda Romero razem ze znajomymi świętował urodziny swojego drugiego dziecka. Głośne krzyki z ulicy nie spodobały się 60-letniemu sąsiadowi Peruwiańczyka, który najpierw obraził go na tle rasowym, a niedługo później strzelił do niego z łuku. Strzała trafiła w brzuch 41-latka poważnie go raniąc. Mimo interwencji lekarzy mężczyzna zmarł w szpitalu.
Romero, mieszkający we Włoszech od 26 lat, wraz z grupą znajomych świętował narodziny swojego dziecka. Syn Peruwiańczyka urodził się w 31 października w Halloween, a dzień później, 1 listopada, 41-latek wraz z grupą znajomych udał się … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS