Wywalczyli chodnik na niebezpiecznym odcinku drogi

Mieszkańcy Stawów Grojeckich wraz z władzami gminy Oświęcim długo starali się o budowę chodnika na niebezpiecznym odcinki drogi wojewódzkiej w swojej wsi. I wywalczyli.

Rozpoczęła się budowa chodnika wzdłuż drogi wojewódzkiej numer 948 – ulicy Beskidzkiej w Stawach Grojeckich, od skrzyżowania z ulicą Zerwisko w kierunku południowym.

Mieszkańcy domagali się bezpiecznego przejścia w kierunku Grojca od ponad 40 lat. Rozwiązanie problemu nastręczało wiele trudności. Bardzo wąskie pobocze ulicy Beskidzkiej biegnie w tym miejscu wzdłuż skarpy. 

„W takich warunkach budowa chodnika i posadowienie słupów ulicznego oświetlenia wymusza niestandardowe i kosztowne rozwiązania” -= tłumaczy Lech Chodacki z miesięcznika „Oświęcimska Gmina”.

Inwestycja pochłonie ponad milion złotych

Najkrótsza droga z północnej części Stawów Grojeckich do centrum wsi prowadzi ulicą Beskidzką. Jednak na prawie 300-metrowym łukowatym odcinku nie ma chodnika.

Ruch samochodów z każdym rokiem rośnie.

Fot. Gmina Oświęcim

„Zwykłe wyjście na zakupy stanowi problem. Piesi, zwłaszcza starsi mieszkańcy, wybierają okrężne uliczki, mocno nadkładając drogi” – informuje Lech Chodacki z miesięcznika „Oświęcimska Gmina”.

Oprócz budowy chodnika oraz ulicznego oświetlenia zakres robót obejmuje poszerzenie jezdni, wykonanie kanalizacji deszczowej, przebudowę skrzyżowania Beskidzkiej z ulicą Zerwisko, a także doświetlenie przejścia dla pieszych w tym miejscu – między przystankami autobusowymi.

Realizacja tego przedsięwzięcia jest na każdym etapie uzgadniana z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Gmina Oświęcim zabiegała wcześniej o to, żeby bezpośrednio ta instytucja zadbała o bezpieczeństwo na ulicy Beskidzkiej w Stawach Grojeckich, deklarując pomoc finansową. 

Jednak te działania nie przyniosły skutku

„Dlatego ostatecznie inwestycję realizuje nasz samorząd, natomiast ZDW dołoży do niej około pół miliona złotych” – dodaje Chodacki.

Prace drogowe mają się skończyć 4 listopada.