A A+ A++

W ostatniej chwili pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Świebodzicach zauważył psiaka. Gdyby nie to, wcisnąłby guzik do zgniatania śmieci. Dzięki internautom błyskawicznie udało się ustalić osobę, która wyrzuciła psa do kontenera na śmieci, a także nowy dom dla suczki.

– Byliśmy w szoku – mówi Irena Struczuk z ZGK w Świebodzicach. – Dzisiaj rano zostały zwiezione kontenery z odpadami, które przesypywane są do samochodu ze zgniatarką. W ostatniej chwili nasz pracownik wypatrzył wśród śmieci żywego psa.

Jak udało się ustalić, kontener został przywieziony z ul. Świdnickiej 30-42. To tam ktoś wyrzucił szczeniaka, skazując go tym samym na śmierć.

Zwierzę zostało przekazane Katarzynie Woźniak, która sprawuje funkcję dyrektorki MDK w Świebodzicach, ale jest trenerką psów Związku Kynologicznego. To ona wrzuciła zdjęcia psa i informację na portal społecznościowy. – Odzew był błyskawiczny. Szybko dostałam zdjęcia i informację, do kogo należy szczeniak. To kobieta, mieszkanka Świebodzic. Sprawa zostanie zgłoszona na policję.

Katarzyna Woźniak zabrała suczkę do weterynarza. – Wygląda dobrze, ale trzeba sprawdzić, w jakim jest stanie. Ma nie więcej niż 3 miesiące – tłumaczy i cieszy się, że już dzisiaj psiak trafi do nowego domu. – Propozycja przygarnięcia szczeniaka przyszła błyskawicznie!

Według nowych przepisów porzucenie zwierzaka to przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli czyn jest wykonany ze szczególnym okrucieństwem, kara wzrasta do 5 lat więzienia.

/red./
Zdjęcia pochodzą z fb Katarzyny Woźniak

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! W sali wystawowej jest kot
Następny artykułFitch nie spodziewa się istotnych problemów z płynnością w spółkach energetycznych w Polsce