Tragedia w kopalni Mysłowice-Wesoła należącej do Polskiej Grupie Górniczej. Pod ziemią zginął 43-letni górnik.
To tragiczna konsekwencja samoistnego wstrząsu górotworu na poziomie 865 metrów, do którego doszło w środę (18 kwietnia) o godz. 20.35. Jak usłyszeliśmy w Polskiej Grupie Górniczej, w strefie zagrożenia znajdowało się 14 górników. Pięciu pracownikom udało się ewakuować o własnych siłach. Pozostałe osoby wymagały pomocy, a na miejsce od razu skierowano zastępy ratownicze, do kopalni wezwano też pogotowie ratunkowe.
Wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje górnik
Jak informuje PGG, wezwany lekarz stwierdził zgon jednego z pracowników. To 43-letni górnik z 14-letnim stażem pracy w kopalni. Osiem osób zostało poszkodowanych. Pracownicy z urazami m.in. klatki piersiowej, nóg oraz licznymi stłuczeniami i otarciami zostali przewiezieni do szpitali w Mysłowicach, Katowicach i Tychach. Z naszych informacji wynika, że najmniej poszkodowany z górników ma jeszcze dzisiaj zostać wypisany ze szpitala.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS