67-letni mężczyzna został porażony prądem podczas wykonywania prac służbowych na terenie krotoszyńskiego oddziału Mahle. Nie był pracownikiem tej firmy. Na miejsce wezwano m.in. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Poszkodowanego przetransportowano do Siemianowic Śląskich.
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, karetka, straż pożarna i policja zostały wezwane na teren krotoszyńskiego Mahle, gdzie pracownik zewnętrznej firmy wykonujący pracę właśnie na terenie Mahle, został poszkodowany. – Zdarzenie było związane z wykonywaniem zadań służbowych przez jednego z pracowników – mówi portalowi wlkp24.info kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
AKTUALIZACJA – 17.39
– 67-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego został porażony prądem. Oparzeniu uległa jego prawa dłoń. Został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Siemianowic Śląskich i zostanie przekazany lekarzom z oddziału urazowo-oparzeniowego – informuje Paulina Potarzycka, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Poszkodowany nie był pracownikiem Mahle, a zewnętrznej firmy, która wykonywała prace na terenie oddziału Mahle w Krotoszynie. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia, jak doszło do zdarzenia. Wiadomo, że mężczyzna znajdował się w zupełnie innym miejscu, niż pozostała część ekipy. To, dlaczego tam się znalazł, także będzie podlegało wyjaśnieniu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS