A A+ A++

Wyjątkowe to będą Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Chrystus wstanie z grobu wszędzie: w szpitalach, miejscach kwarantanny, pustych kościołach, na pustych ulicach i wszędzie tam, gdzie dzielni i przeważnie anonimowi ludzie walczą z największym chyba ludzkim dramatem w Polsce od czasu II wojny światowej. Chrystus zmartwychwstanie w Polsce i na całym świecie, w krajach o chrześcijańskich korzeniach i kulturze, jak Włochy, Hiszpania i innych Starego Kontynentu – i w Chinach, gdzie chrześcijanie stanowią wyraźną mniejszość. „Alelluja!” zabrzmi w krajach, w  których państwo i społeczeństwo od początku podjęło walkę z koronawirusem, jak Polska i w tych ,których go całkowicie zlekceważono. Zabrzmi tam, gdzie ofiary są największe, ale i tam, gdzie szczyt zachorowań dopiero nadejdzie. Zabrzmi tez w  krajach, w  których fałszuje się statystyki, aby ukryć rzeczywistą liczbę ofiar. To będą wyjątkowe  – jak zawsze – święta, ale też wyjątkowe – jak nigdy – z powodu zarazy. Wiele rodzin nie spotka się tak licznie, jak rok temu, wiele będzie drżeć o zdrowie i życie najbliższych, bądź już chorych, bądź tych, którzy są na pierwszej linii frontu wojny z pandemią: lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarek , ludzi z różnych służb, ale też tych ,którzy po prostu nie pracują w domach. Bilsko 200 rodzin w naszej Ojczyźnie będzie opłakiwać swoich zmarłych. Pamiętajmy o nich wszyscy – przecież jesteśmy Wspólnotą. 

*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (11-13.04.2020) 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMistrzyni świata walczy z koronawirusem na pierwszej linii frontu
Następny artykułNie żyje ksiądz Stanisław Jurczuk, duszpasterz niepełnosprawnych