A A+ A++

Część mieszkańców Radzynia chce zmian w projekcie rewitalizacji rynku miasta. Sprzeciwiają się planowanej wycince drzew. Zebrali podpisy pod petycją. Ich zdaniem projekt zakłada m.in. zbyt małą ilość zieleni, która latem zamieni rynek w miejsce zbyt upalne na odpoczynek, a na cień płynący z nowych nasadzeń trzeba będzie czekać kilka lat. Burmistrz Jerzy Rębek zaznacza jednak, że wprowadzenie zmian nie jest możliwe, a wycinka konieczna.

Jak informował podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jerzy Rębek drzewa, które zostały przeznaczone do wycięcia zostały do tego zakwalifikowane przez projektantów ze względu na ich stan. Ocena dendrologiczna wskazuje, że ich żywotność jest niewielka, bo są to drzewa chore, niektóre niebezpiecznie pochylone. Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę, że stwarzają one zagrożenie dla przechodniów. Zdarzało się, że przy silniejszym wietrze łamały się uschłe konary.

Na placu pozostaną trzy duże lipy, których stan jest dobry. Wyciętych zostanie 7 chorych drzew i cztery rozrośnięte, zdegenerowane krzewy. Zostanie za to nasadzonych 11 nowych drzew, młode krzewy, powstaną estetyczne trawniki.  Przypomnijmy – rewitalizacja radzyńskiego rynku to część dużej inwestycji dofinansowanej ze środków unijnych, obejmującej również renowację Pałacu Potockich. Prace mają zacząć się w tym roku.

KS/DW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTBS chce zbudować ekologiczne osiedle w Giszowcu
Następny artykułZaproszenie do udziału w konkursie