Policjanci użyli broni
Policjanci podjęli pościg. – Po pewnym czasie kierujący iveco skręcił w polną drogę, po czym zatrzymał się, wyszedł z tego pojazdu, wyciągnął broń i zaczął strzelać do policjantów. W związku z tym funkcjonariusze również użyli broni – zaznaczyła Liszczyńska.
Napastnik został zastrzelony. Rannych zostało dwóch policjantów. Jak relacjonuje Wyborcza.pl, policjanta „postrzelonego w brzuch zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jego kolegę postrzelonego w nogę zawiozła do szpitala karetka”.
Policja nie podaje na razie, kim był kierowca busa. Nie jest też jasne, dlaczego uciekał przed policjantami, a potem zaczął do nich strzelać. Wiadomo, że jechał sam.
Napastnik strzelał z broni czarnoprochowej
Policjanci ustali wstępnie, że kierowca strzelał do policjantów z broni czarnoprochowej. Produkowano ją do końca XIX wieku. Polskie prawo nie wymaga pozwoleń na posiadanie replik broni czarnoprochowej.
Jak przypomina Wyborcza.pl, to „drugi przypadek użycia broni czarnoprochowej w Wielkopolsce w ostatnich dniach. W niedzielę, 8 maja, doszło do strzelaniny na rondzie Śródka w Poznaniu. Gdy policjanci próbowali wylegitymować 32-latka, wyciągnął czarnoprochowy rewolwer i zaczął strzelać. Policjant postrzelony w rękę i brzuch odpowiedział ogniem i poważnie ranił 32-latka”.
Czytaj też: Gdy rząd obiecuje, że z całych sił zadba o nasze bezpieczeństwo, to bójmy się tych „sił”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS