A A+ A++

Biskup asyryjski Mar Mari Emmanuel, który na początku tego tygodnia został zaatakowany w australijskim kościele, przekazał, że “ma się dobrze”. Zwrócił się także do 16-latka, który dźgnął go nożem: “Jesteś moim synem i zawsze będę się za ciebie modlił”.

W poniedziałkowy wieczór 15 kwietnia młody mężczyzna wszedł do kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza i dźgnął biskupa Mar Mari Emmanuela. Biskup jest przywódcą Kościoła asyryjskiego, gałęzi wschodniego chrześcijaństwa. Policja zakwalifikowała czyn jako atak terrorystyczny. Funkcjonariusze z Nowej Południowej Walii aresztowali już podejrzanego. To nastolatek, którego tożsamość nie została ujawniona ze względu na przepisy chroniące nieletnich przestępców.

Atak na Emmanuela został przypadkowo transmitowany na żywo na jego kanale YouTube. Obrażenia odniosły również trzy inne osoby, które próbowały obronić biskupa. W oświadczeniu wydanym po ataku przekazano, że biskup Emmanuel odniósł “obrażenia niezagrażające życiu”, a jego stan jest “stabilny”.

Biskup wybacza niedoszłemu mordercy

Emmanuel przekazał w oświadczeniu opublikowanym na YouTube, że “musimy być zawsze wdzięczni naszemu Panu i Zbawicielowi, Jezusowi Chrystusowi z Nazaretu, za wszelkie próby i udręki, przez które przechodzimy”. – Niesiemy krzyż. Nie zapominajmy o tym – powiedział. Duchowny dodał, że “bardzo szybko wraca do zdrowia” i że “nie ma powodu się martwić”.

– Jeśli chodzi o tego młodego człowieka: mówię ci, jesteś moim synem i zawsze będziesz w moich modlitwach. Niech Pan Jezus Ci przebaczy, niech Pan Jezus Ci błogosławi i wskaże Ci drogę, mój drogi synu. Przebaczam temu, kto dopuścił się tego czynu, i mówię mu: jesteś moim synem, kocham cię i zawsze będę się za ciebie modlił. temu, który cię posłał, aby to zrobić, i jemu przebaczam – powiedział.

Czytaj też:
Próba podpalenia synagogi w Niemczech. “Obrzydliwy atak na Żydów”
Czytaj też:
Masakra chrześcijan. Parlament Europejski w rezolucji mówi o zmianach klimatu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Czasami prawdą trzeba walnąć w głowę”. Rozmowa z Sylwią Osojcą-Kozłowską