A A+ A++

To był niezwykle trudny mecz dla Igi Świątek, zwłaszcza jego pierwszy set. Ale Polka znów pokazała charakter. Po trwającym godzinę 47 minut spotkaniu pokonała Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1. W ćwierćfinale zagra z Kanadyjką Biancą Andreescu. Ten mecz już w piątek. Relacja na sport.interia.pl.

Świątek odniosła 25. zwycięstwo z rzędu. Po raz siódmy w tym sezonie zagra w ćwierćfinale turnieju WTA, ale gra jeszcze dalej. Mecz był jednak bardzo trudny. To, w jaki sposób Polka wyszła z kłopotów w pierwszym secie, może budzić wielki szacunek.

80 minut pierwszego seta. Co za to była za walka

Dopiero po blisko pół godzinie gry Iga Świątek wygrała pierwszego gema. Jak na to, co ostatnio prezentowała polska tenisistka, było to zas … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHaru i Bo zasilą Team Vitality. Selfmade trafi na ławkę rezerwowych
Następny artykułIga Świątek w ćwierćfinale w Rzymie. Najpierw 0:3, a potem Polka poszła jak burza