A A+ A++

Z końcem sezonu wygasa wypożyczenie Pawła Wszołka z Unionu Berlin do Legii Warszawa. Skrzydłowy powróci do zespołu Żelaznych, gdzie zamierza powalczyć o skład. Informacje o podjęciu rywalizacji w piątej drużynie Bundesligi przekazał Sebastian Podsiadły, analityk Union.

Przejścia Pawła Wszołka z Legii Warszawa do Unionu Berlin w poprzednim roku było nieco zaskakujące. Zaskoczeniem nie było jednak to, że skrzydłowy nie przebił się w niemieckim zespole. Tylko dwukrotnie zasiadł na ławce rezerwowych Żelaznych w Bundeslidze. Na boisku w barwach stołecznej drużyny pojawił się tylko raz. 30-latek rozegrał 17 minut w Pucharze Niemiec z Waldhof Mannheim (3:1 p.d.).

Wszołek postanowił w przerwie zimowej opuścić stadion przy Starej Leśniczówce. Wrócił na stare śmieci – do Warszawy. Z marszu stał się podstawowym zawodnikiem Legii, pomagając jej w utrzymaniu. W 13 ligowych meczach zdobył sześć bramek i miał trzy asysty.

Znajdując się na fali dobrej formy Wszołek postanowił jeszcze raz zawalczyć o skład w Unionie. Po wygaśnięciu umowy z Legią, skrzydłowy powróci do Berlina i już w czerwcu rozpocznie rywalizację o skład w ekipie Żelaznych. Okazji do pokazania będzie miał kilka, bowiem Union zagwarantował sobie grę na trzech frontach w przyszłym sezonie. Podobne ambicje posiada również Tymoteusz Puchacz, który również zimą został wypożyczony z Berlina do innego klubu. Były zawodnik Lecha Poznań powraca jednak do Niemiec jako mistrz Turcji z Trabzonsporem.

WIĘCEJ O BUNDESLIDZE:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamknięcie zielonego szlaku turystycznego do Wodospadu Szklarki
Następny artykułAgresywny kierowca toyoty. Skręcił z niewłaściwego pasa, wepchał się i jeszcze miał pretensję do innego kierowcy