A A+ A++

Symbol „Z” ma znaczenie propagandowe. Jest umieszczony na czołgach i pojazdach używanych przez rosyjskie wojsko. Pojawił się też na obchodach dnia zwycięstwa w Moskwie i jest używany przez prokremlowskie młodzieżówki. W skrócie, „Z” stało się symbolem poparcia dla inwazji na Ukrainę.

Zakaz udziału w zawodach i odebranie brązowego medalu

Sprawę sportowca zbadała Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG). Kuliak został ukarany przez komisję dyscyplinarną Fundacji Etyki Gimnastycznej za naruszenie zasad rywalizacji.

Przez najbliższy rok Kuliak nie może brać udziału w zawodach związanych z FIG i musi oddać zdobyty w marcu brązowy medal.

„Jeżeli środki ochronne uniemożliwiające rosyjskim sportowcom uczestnictwo w zawodach będą nadal obowiązywać za rok, zakaz będzie kontynuowany i wygaśnie sześć miesięcy po zniesieniu tych środków” – wyjaśniło FIG w oświadczeniu.

Kuliak poniesie też konsekwencje finansowe. Ma zwrócić nagrodę pieniężną w wysokości 501 dolarów i zapłacić 2 tys. dolarów na poczet kosztów postępowania. Teraz sportowiec ma 21 dni na odwołanie się od tej decyzji.

„Zrobiłbym to jeszcze raz”

Kuliak nie zapowiada się jednak na to, by takie odwołanie miał złożyć. Jak mówi, nie żałuje też swojej decyzji o ekspozycji symbolu „Z”. Powiedział, że „zrobiłby dokładnie to samo”, gdyby tylko miał szansę.

Rosyjski gimnastyk oświadczył też w Russia Today, że w jego ocenie ten symbol oznacza „zwycięstwo i pokój” . – Nie życzyłem nikomu niczego złego, po prostu pokazałem swoje poglądy. Jako sportowiec zawsze będę walczył o zwycięstwo i opowiadał się za pokojem – stwierdził gimnastyk.

Czytaj też: Niepewny los obrońców Mariupola. W Rosji domagają się dla nich kary śmierci

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrumieńscy sportowcy z laurami
Następny artykułKapitan Trefla Sopot żegna się z drużyną