Krzysztof Piątek wrócił do składu Herthy Berlin po kontuzji i późniejszej rehabilitacji. Był też przed chwilą powołany na kadrę, a teraz wrócił do klubu, żeby odbudowywać swoją pozycję. Jednego gola po powrocie już strzelił, ale dzisiaj… Ech, lekko mówiąc, mogło być lepiej.
Piątek zmarnował świetną okazję na gola. Zaskoczeni obrońcy, bramkarz, sytuacja jak z małej gierki na treningu w wyniku pressingu w polu karnym. No i co? Polak nie trafił nawet w bramkę. Szkoda, bo kolejny mecz przypieczętowałby golem. O tyle dobrze, że Hertha wygrała. Nikt w Niemczech nie będzie się raczej pastwił, można przymknąć oko, choć napastnik tej klasy musi to wykorzystać.
Piatek with a stinker pic.twitter.com/vPbfeC66PX
— FikayoGoat (@wanderoy_) October 16, 2021
Fot. Newspix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS