A A+ A++

Druidzi uważali wrzos za roślinę świętą, a po dziś dzień jest to kwiat wielce poważany w całej Szkocji i uznawany za symbol szczęścia. Pokrywające połaciami wzgórza w całej Europie krzewinki wrzosu zdobyły sobie ogromną sympatię ogrodników, nie tylko ze względu na walory estetyczne, ale także małe wymagania oraz trwałość kwiecia.

Sadzenie wrzosów, fot. shutterstock
  1. Wrzosy – wymagania glebowe
  2. Uprawa i sadzenie wrzosów
  3. Jak podlewać i nawozić wrzosy?
  4. Rozmnażanie wrzosów
  5. Ochrona wrzosu
  6. Zastosowanie wrzosu – dawniej i dzisiaj
  7. Wrzos jako lekarstwo
  8. Miód wrzosowy
  9. Wrzosowe dekoracje

Rodzina wrzosowatych jest bardzo liczna i obejmuje ponad 4000 gatunków, pomiędzy którymi obecny jest nie tylko klasyczny wrzos pospolity (Calluna vulgaris), ale także bardzo zdobne i delikatne wrzośce (Erica L.). W stanie naturalnym występują one w lasach i górach w formie malowniczych, rozległych skupisk, zwanych wrzosowiskami. Kwiaty najczęściej są różowe i fioletowe, ale można natknąć się również na białe, czerwone, a nawet żółte odmiany. Krzewy dorastają zwykle do wysokości 30-40 cm, a okres ich kwitnienia trwa najczęściej od lipca do października i pierwszych przymrozków. Wśród polskich ogrodników szczególnie popularne są odmiany Allegretto z czerwonymi kwiatami, Ling White z białym kwiatostanem oraz Silver Knight łączący fioletowe kwiecie z szarozielonymi liśćmi.

Wrzosy – wymagania glebowe

Zarówno wrzosy, jak i wrzośce, które doskonale prezentują się obok siebie, preferują słoneczne stanowiska oraz kwaśną, dobrze przepuszczalną glebę – taką, jaka występuje w środowisku naturalnym w lesie czy na pogórzu. Nie lubią jednak silnych wiatrów, dlatego dobrze je sadzić w towarzystwie wyższych drzewek iglastych oraz krzewów rododendronu – także ze względu na podobne wymagania glebowe. Aby cieszyć się optymalnym poziomem ukwiecenia krzewinek, warto wybrać miejsce, gdzie przez minimum 6 godzin dziennie świeci słońce.

Idealny odczyn gleby wahać się powinien między 4.5 a 5.5 pH, a przy wyższych wskaźnikach należy domieszać do podłoża trochę torfu. Jeśli w twoim ogrodzie ziemia jest ciężka i gliniasta, warto pomyśleć o wyższym zagonie obejmującym warstwę naturalnego drenażu w postaci żwiru lub kamyków. Wrzosom nie zaszkodzi także domieszka kompostu przy sadzeniu, choć generalnie są to rośliny, które dobrze radzą sobie nawet na ubogiej glebie.

Uprawa i sadzenie wrzosów

Wrzos nie znosi przesadzania, więc warto zawczasu starannie przemyśleć jego pozycję. Ogólne reguły zalecają sadzenie krzewinek na wiosnę i jesień, ale dzisiejsza oferta dobrze ukorzenionych roślin w doniczkach pozwala sadzić praktycznie w ciągu całego roku, jeśli tylko ziemia nie jest zmarznięta. Dziura w ziemi powinna być dwa razy szersza i głębsza niż bryła korzeniowa, a poszczególne krzewy należy sadzić w odległości 25-50 cm od siebie.

Umieściwszy roślinę w przygotowanym podłożu, upewnij się, że górna część korzeni jest na tym samym poziomie co powierzchnia gruntu – wrzosu nie należy sadzić zbyt głęboko i nie można przysypywać zbyt dużą ilością ziemi lub mulczu wierzchu korzeni. Nie ma przy tym przeciwskazań, aby sadzić różne odmiany tuż obok siebie. Idealne wrzosowisko w ogrodzie ma nieregularny kształt i zajmuje lekko wznoszącą się powierzchnię, a różne odcienie kwiatów przeplatają się na zasadzie fal.

Wrzos można również z powodzeniem sadzić w skrzyni, na podłożu powstałym ze zmieszania gleby z ogródka lub substratu z torfem w proporcji 2:1.

Wrzosy każdego roku po przekwitnięciu warto podcinać, usuwając łodyżki wraz ze starym kwiatostanem. Taka pielęgnacja promuje intensywniejsze kwitnięcie w kolejnym roku. Czasem zdarza się, że krzewinka zaczyna obumierać od wewnątrz i wtedy warto też radykalnie wyciąć wszystkie przesuszone partie rośliny. Raz na 3-4 lata poleca się każdy krzew ściąć dość nisko, aby odmłodzić go i zapewnić sobie piękne, gęste kwiaty.

Wrzosowisko, fot. shutterstock

Jak podlewać i nawozić wrzosy?

Wrzos nie potrzebuje dużo wody i poza skrajnymi upałami radzi sobie świetnie i bez podlewania. Dla pewności i czystego sumienia, można jednak raz na tydzień intensywnie nawodnić podłoże wokół krzewów i okresowo sprawdzać, czy pozostaje względnie wilgotne. Proces nawożenia również nie jest bezwzględnie wymagany, ale jeśli liście mają wyblakły kolor lub krzewinki słabo rosną, można późną zimą lub na wiosnę odżywić wrzosy nawozem przeznaczonym dla rododendronów. Nawozy uniwersalne nie są wskazane, zwłaszcza, jeśli zawierają wapń, którego wrzosy nie tolerują. Po umieszczeniu nawozu pod krzewem, trzeba roślinę intensywnie podlać. Unikajmy wszak podlewania twardą wodą kranową, która także zawiera spore ilości wapnia.

Rozmnażanie wrzosów

Przyczyną, dla której wrzos występuje w tak wielkich skupiskach w środowisku naturalnym, jest łatwość z jaką roślina rozmnaża się przez nasionka niesione wiatrem. Proces ten można z łatwością odtworzyć we własnym ogródku. Wystarczy jesienią odciąć łodyżki z przekwitniętymi kwiatami i ułożyć w skrzyni inspektowej, wypełnionej substratem i torfem, w postaci warstwy o ok. 10 cm grubości. Pod wpływem ekspozycji na światło słoneczne nasionka będą same wypadać do podłoża. Przed zimą suche gałązki należy usunąć, a ziemię w skrzyni utrzymywać nieustannie wilgotną. Na wiosnę powinna pojawić się w niej niska warstwa pędów wrzosowym, które możemy porozrywać na kawałki i posadzić bezpośrednio w ogrodzie.

Alternatywnym sposobem rozmnażania wrzosu są klasyczne sadzonki pędowe, które pozyskujemy w lipcu lub sierpniu, zanurzamy w ukorzeniaczu, a następnie przechowujemy w ciepłym, jasnym i wilgotnym miejscu, aż się zakorzenią.

Ochrona wrzosu

Minimum prawidłowej pielęgnacji zapewni wrzosowi wystarczające warunki do wieloletniego kwitnienia i rozjaśniania ogrodu żywymi barwami. Zasada numer jeden to unikanie przelewania roślin, które szybko prowadzi do rozwoju pleśni i grzybów, zabijających krzewinki. Jeśli chodzi o zimę, to większość ogrodników poleca przykrywanie wrzosu grubszą warstwą kory lub gałęzi świerkowych, które należy jednak usunąć już wczesną wiosną, aby nie zalęgły się niej szkodniki.

Głęboki śnieg również doskonale izoluje rośliny od mrozu, a i bez przykrycia w większości przypadków krzewinki poradzą sobie bez zasadniczych trudności – o ile nie rosną akurat w miejscu, gdzie zimą huczą porywiste wiatry. Wrzosy hodowane w donicach i skrzyniach są nieco bardziej narażone na wymarznięcie i te zdecydowanie warto jest okryć gałęziami lub agrowłókniną.

Zastosowanie wrzosu – dawniej i dzisiaj

Już sama nazwa botaniczna wrzosu  – Calluna – wywodzi się od starogreckiego słowa oznaczającego zamiatanie. I faktycznie, od starożytności aż po średniowiecze występujące powszechnie w większości krajów Europy krzewinki były wykorzystywane jako miotły, a także materiał budowlany. W Szkocji i Irlandii, które porośnięte są wrzosowiskami, do dziś jeszcze można zobaczyć chaty kryte gęstymi gałązkami wrzosowymi. Dawni Szkoci łączyli również suche łodyżki z błotem i słomą i z tego materiału budowali całe domy. Z pędów plotło się również kosze, a korzenie wykorzystywane były jako materiał opałowy, co na pozbawionych lasów wyżynach miało szczególne znaczenie ekonomiczne. Wreszcie, listowie wrzosu było także popularnym wypełnienie materaców!

Miód wrzosowy, fot. shutterstock

Wrzos jako lekarstwo

Zalety zdrowotne wrzosu były znane ludzkości już od zarania naszej ery. Odwar z kwiatów polecano na infekcje układu moczowego, ukąszenia przez węża oraz gorączki, jako środek napotny. Dzisiaj wiemy, że drobnych kwiatkach są niezwykle pokłady bioflawonoidów – zwłaszcza kwercytyny i mitrycyny, a także inne ważne dla organizmu związki, takie jak taniny, saponiny czy arbutin. Dzięki naukowo potwierdzonemu działaniu przeciwbakteryjnemu, odkażającemu i moczopędnemu wrzos faktycznie zasługuje na uwagę jak lek na zapalenie pęcherza i cewki moczowej, a także na kamienie nerkowe i powiększoną prostatę. Ponadto, herbatką przyrządzoną z kwiatów wrzosu można skutecznie łagodzić biegunkę, bóle brzucha i kolki, a wielu naturalnych terapeutów poleca ją również jako doskonały środek na oczyszczenie organizmu z toksyn. Najnowsze badania sugerują również, że ekstrakt z wrzosu może być bardzo pomocny przy leczeniu chorób reumatycznych, m.in. artretyzmu i dny moczanowej.

Aby przyrządzić napar z wrzosu, polecany także przy uporczywym kaszlu, wystarczy zalać 3 łyżeczki świeżego lub suszonego kwiecia szklanką wrzątku. Taką herbatkę można pić dwa razy dziennie.

Miód wrzosowy

Wrzos jest również rośliną miododajną, której nektar służy pszczołom do produkcji wyjątkowego pod względem walorów smakowych, konsystencji i właściwości zdrowotnych miodu. Miód wrzosowy jest przy tym niszą na rynku i stąd jego wyższa cena. Niezwykle ciemny, z pięknym rubinowym odcieniem, i na swój sposób galaretowany, charakteryzuje się ostrzejszym, lekko gorzkim, ale wciąż rozanielająco słodkim smakiem, który docenią zwłaszcza koneserzy.

Miód ten jest niezwykle bogaty w łatwo przyswajalne żelazo, a także cenne aminokwasy i enzymy. W apitoterapii polecany jest głównie na przeziębienia, choroby gardła, schorzenia reumatyczne i pokarmowe, a także przy ogólnym osłabieniu organizmu.

Wrzosowe dekoracje

Dla większości z nas wrzos pozostaje jednak przede wszystkim ozdobą, która przy niewielkim wysiłku z naszej strony, potrafi zapełnić cały ogród pięknymi kolorami. Nawet po przekwitnięciu, ich liście, których barwy zmieniają się w zależności od gatunku, są ciekawym elementem krajobrazu. Projektanci zieleni polecają przy tym wrzosy sadzić zarówno oddzielnie, jak i we większych grupach, ze szczególnym wskazaniem na skałki, zbocza i skraj zagonów z bylinami. Doniczka z wrzosem – czy to w ogrodzie, czy na balkonie –  jest również ważnym elementem ozdobnych aranżacji jesiennych i warto łączyć ją jabłkami, dyniami oraz kolorowymi astrami.

Wrzos w ogrodzie doskonale może zastąpić część trawnika, zagospodarować niewygodne zbocze lub po prostu ożywić krajobraz jako krzewinka w klombie czy skrzyni. Współczesny wybór kolorów pozostawia ogrodnikom ogromne pole do popisu, przy czym niezwykle ciekawe są rośliny obejmujące pędy o dwóch różnych barwach. Takie dwukolorowe wrzosy to prawdziwa gratka w ogrodzie na jesień, gdy większość kwiatów zdążyła już opaść. Ale nie bójmy się również bardziej praktycznego wykorzystania wrzosów – łodyżki i tak trzeba odcinać, a z pozyskanych tą drogą kwiatów, można przyrządzić zdrową i smaczną herbatę, która nie tylko leczy, ale także uprzyjemnia popołudnie aromatycznym zapachem i kwiatowym smakiem. Trudno o lepszy pożytek z ogrodu!

Agata Pavlinec

Bibliografia

  1. “https://www.britannica.com/plant/heather”; data dostępu: 2018-03-30
  2. “https://www.theflowerexpert.com/content/growingflowers/flowersandseasons/heather”; data dostępu: 2018-03-30
  3. “https://www.gardenia.net/guide/how-to-grow-and-care-for-heaths-and-heathers”; data dostępu: 2018-03-30
  4. “https://www.ceskestavby.cz/clanky/jak-na-zahrade-pestovat-vres-23425.html”; data dostępu: 2018-03-30
  5. “http://www.cloverleaffarmherbs.com/heather/”; data dostępu: 2018-03-30
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosjanie wrócili do Turcji. Od razu na dużą skalę
Następny artykułNoc z UFO