A A+ A++

Miasto ma dwa opcje. Pierwsza to zakup energii z wolnej ręki. Obecnie ratusz zaprasza firmy do negocjacji. 

Aktualnie negocjujemy z jedną firmą zakup energii, ale tylko, jeżeli chodzi o oświetlenie miasta. Co do oświetlenia obiektów – bo tak podzielony jest przetarg – sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta – tłumaczy Natalia Prostak z Urzędu Miejskiego Wrocławia. 

Jeżeli negocjacje się nie powiodą, albo nie będzie chętnych na dostawę prądu miastu, zostaje drugie rozwiązanie – tak zwany sprzedawca rezerwowy.

By zagwarantować ciągłość dostaw, sprzedawca rezerwowy jest zgodnie z ustawą wpisany w umowie, u nas we Wrocławiu to firma Tauron Dystrybucja, która jest operatorem naszego systemu dystrybucji – dodaje Natalia Prostak.

Pierwszy, wrześniowy przetarg na prąd dla miasta unieważniono. Oferta opiewała na kwotę 405 mln zł i była o ponad 500 procent wyższa w stosunku do tegorocznych cen. W drugim przetargu nie było żadnych ofert.

Wrocław kupuje w przetargu prąd dla około 270 jednostek. To m.in. MPK, szkoły czy instytucje kultury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpole. Kobieta stała na czele “gangu medyków”. Grupa nielegalnie obracała lekami
Następny artykułŚmieci w Borku