A A+ A++

Na to wydarzenie fani wyścigu wraków czekali od wiosny. Zaplanowana na początek kwietnia impreza, podobnie jak wiele innych, padła ofiarą ogłoszonego w Polsce stanu epidemii. XXVII Mazowiecki Wrak Race w Mysiadle odbył się dopiero w niedzielę 11 października.

Ten termin też w ostatniej chwili był zagrożony ze względu na objęcie naszego obszaru żółtą strefą. Organizatorzy zdecydowali jednak, że imprezy nie dowołują, ograniczą się do bardziej restrykcyjnych zasad obowiązujących wśród zawodników i kibiców.

Po ponad rocznej przerwie na torze w Mysiadle odbył się kolejny Mazowiecki Wrak Race. Zawodników i kibiców nie zabrakło mimo epidemii.

Jak zawsze było głośno, biało od dymu i zabawnie. Zespoły startujące w wyścigu dbają bowiem o ciekawe nazwy swoich teamów, ale też oryginalny wystrój wraków.

Czytaj także: Porozumienie w sprawie gruntów po KPGO Mysiadło

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZero tolerancji dla osób, które nie stosują się do zaleceń w walce z koronawirusem.
Następny artykułNadal niepokonany. 13. tytuł hiszpańskiego tenisisty w Paryżu!