A A+ A++

Dziś w sprawie szpitala na MTP wojewoda spotkał się z dyrektor wielkopolskiego NFZ, rektorem Uniwersytetu Medycznego, któremu podlega targowa placówka i koordynator do spraw transportu chorych na COVID.

“Pan wojewoda poprosił nas o potencjalne przygotowanie się do uruchomienia szpitala na MTP” – mówi rzecznik Uniwersytetu Medycznego dr Rafał Staszewski.

Musimy pamiętać, że nie odbędzie się to z dnia na dzień. To rzeczywiście daliśmy taki sobie co najmniej dwutygodniowy okres na przygotowanie rozruchu szpitala. Natomiast decyzja o uruchomieniu szpitala będzie podjęta w momencie odpowiedniego zajęcia łóżek przewidzianych dla pacjentów COVID w Wielkopolsce. Dzisiaj jest to 400 łóżek szpitalnych. Jeśli dojdziemy do około dwustu łóżek szpitalnych (zajętych), wtedy najpewniej będzie podjęta decyzja o uruchomieniu szpitala tymczasowego

 – mówi dr Rafał Staszewski.

Obecnie zajętych jest około 70 miejsc. W tej chwili głównym ośrodkiem covidowym w regionie jest szpital MSWiA z ponad setką łóżek. Chorych na COVID leczą też oddziały zakaźne w szpitalach w całej Wielkopolsce. Jeżeli będzie taka potrzeba, jeszcze przed ponownym uruchomieniem szpitala na targach, Uniwersytet Medyczny chce otworzyć oddziały dla zakażonych w swoich dwóch szpitalach.

Szpital na MTP zaczął przyjmować pacjentów 1 lutego tego roku. W szczycie trzeciej fali miał ponad 350 łóżek. Był wtedy największym szpitalem tymczasowym w Polsce. Od początku lipca do hal targowych nie są przewożeni już pacjenci. Jeżeli szpital ruszy, na początku będzie w nim 56 miejsc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMinecraft „jest najbardziej udaną marką gier w historii”. IP w 2020 roku wygenerowało majątek
Następny artykułDawny pomnik radzieckich i polskich spadochroniarzy pod Sokołowem zostaje