A A+ A++

Mieszkańcy powiatu oświęcimskiego padli ofiarą oszustów, oferujących sprzedaż węgla, który od pewnego czasu jest towarem deficytowym.

Na początku września oświęcimianin postanowił kupić ekogroszek za pośrednictwem ogłoszeniowego portalu internetowego. Wpłacił 2,5 tysiąca złotych zaliczki. Czekał kilka tygodni, ale opału nie otrzymał. Kontakt ze sprzedawcą się urwał.

„Kilku mieszkańców powiatu oświęcimskiego padło ofiarą sprawcy podającego się za sprzedawcę opału z Częstochowy. Mimo, że klienci wpłacili zaliczki, węgiel do nich nie dotarł” – informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Jednocześnie apeluje o ograniczone zaufanie podczas zamawiania opału.

„Super oferta i zaniżona cena to sygnały, które mogą świadczyć o tym że mamy do czynienia z oszustwem.  Zachowajmy dużą ostrożność oraz zasadę ograniczonego zaufania wobec nieznanych sprzedawców. Sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy i firmy, którą reprezentuje. Przestrzegamy również przed sprzedawcami, którzy sprzedają węgiel bezpośrednio z samochodów. Potencjalnych klientów może skusić niższa cena oraz to, że widzą towar w samochodzie sprzedawcy. Tymczasem, nieuczciwi handlarze wykorzystują fakt braku możliwości dokładnego zważenia oraz przedstawienia certyfikatu jaki to opał” – ostrzega policjantka.

 


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwiększony stan zagrożenia terrorystycznego w Białorusi. „Wszystko idzie zgodnie z planem”
Następny artykułRowerowe pasy jeszcze droższe. Kolejny przetarg unieważniony