A A+ A++

„Pan prezydent jest delikatny. Mówi o sitwie, a ja powiem o nazwiskach – to pan Tusk, pan Sikorski. To ci eurokraci, który tam siedzą – pani Kopacz. Pan Trzaskowski przecież jeździ, są wywiady, w których mówi, że to on doprowadzi do tego, że ani złotówka nie trafi do tego rządu” – powiedział w rozmowie z Marcinem Wikło w „Kwadransie Politycznym” wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, odnosząc się do wywiadu prezydenta Andrzeja Dudy, który ukazał się na łamach najnowszego numeru tygodnika „Sieci”.

Polityczne sankcje na Polskę

Prezydent Andrzej Duda został zapytany przez Michała Karnowskiego i Marcina Wikłę z tygodnika „Sieci” o to, czy zgadza się z oceną, że „wszystkie blokady funduszy i różne kary to są faktycznie polityczne sankcje nałożone na Polskę z intencją wpłynięcia na wynik wyborów?”.

Cała ta polityka – nie mam żadnych wątpliwości – ze względami merytorycznymi nie ma nic wspólnego. Jakaś elitarna sitwa w Polsce broni swoich przywilejów, wykorzystując swoje znajomości z przedstawicielami różnych instytucji europejskich i z różnymi, możnymi politykami obozu lewicowo-liberalnego, który dzisiaj rządzi w UE

– wskazał prezydent Andrzej Duda.

CZYTAJ WIĘCEJ: WYWIAD. Prezydent RP Andrzej Duda: Musimy być silni. „Znajdziemy się na zupełnie innym poziomie”

Woś: Ta sitwa to konkretne nazwiska

Zapytany o słowa prezydenta wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podkreślił, że to konkretne osoby pracują na to, żeby środki należne Polsce nie trafiły do naszego kraju.

Pan prezydent jest delikatny. Mówi o sitwie, a ja powiem o nazwiskach – to pan Tusk, pan Sikorski. To ci eurokraci, który tam siedzą – pani Kopacz. Pan Trzaskowski przecież jeździ, są wywiady, w których mówi, że to on doprowadzi do tego, że ani złotówka nie trafi do tego rządu

– podkreślił wiceminister.

Polityk wskazał, że „to nie jest złośliwość wobec rządu, to uderzanie, plucie w twarz Polakom”.

Te pieniądze idą do Polaków, na inwestycje. To się wpisuje w to, co Solidarna Polska mówi od lat – trzeba skończyć z mechanizmem szantażu, powiedzieć dość eurokratom, budować UE ojczyzn. Nie można pozwolić na to, żeby UE przepoczwarzyła się w federację, bo będzie przypominać Federację Rosyjską. Kto decyduje w Rosji? Kreml czy Kaliningrad? Decyzje podejmowane są w Moskwie. Tego samego chcą eurokraci – żeby decyzje zapadały w Brukseli i w Berlinie

– mówił Michał Woś dodając, że „za tym stoi fatalna ideologia. Słynne jedzenie robaków w szaleńczej trosce o klimat”.

UE produkuje 8 proc. CO2 na świecie, Chiny ponad 30 proc. Nawet jeśli my coś zredukujemy, to Chiny i tak to nadrobią. To musi być mądra polityka światowa. Politycy europejscy, politycy lewicy głosowali za zakazem rejestracji nowych samochodów spalinowych – za 12 lat. I ten zakaz już obowiązuje, został przyjęty. Oni są ogarnięci szaleńczą, zieloną, komunistyczną ideologią, a my jesteśmy za wolnością. Mówimy, że jeśli ktoś chce, proszę bardzo, ale człowiek ma prawo wyboru. Jak pan Trzaskowski chce jeść robaki, proszę bardzo. Nikt mu tego nie zabroni, ale my jesteśmy za wolnością, za wolnym wyborem

– podkreślił wiceminister sprawiedliwości.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSEROCK. Zjechał z drogi i dachował
Następny artykułPożar kamienicy we Wrocławiu. 7 osób rannych, 17 ewakuowanych