Nowe Porozumienie Concorde będzie zawierać wytyczne sportowe, techniczne i finansowe, według których Formuła 1 zamierza operować w sezonach 2021-2025. Pandemia koronawirusa opóźniła prace nad nowymi umowami, ale ich finalizacja nastąpi w najbliższych miesiącach.
Przed Grand Prix Węgier Mattia Binotto z Ferrari i Zak Brown z McLarena przyznali, że ich zespoły gotowe są do podpisania Porozumienia, dając jasno do zrozumienia, iż satysfakcjonują ich wynegocjowane warunki.
Wolff nie był zachwycony tymi komentarzami, podkreślając, że wciąż istnieje wiele punktów spornych, które wymagają wyjaśnienia.
– Nie wiem czemu niektóre zespoły wydały te absurdalne oświadczenia, że są gotowe do podpisania porozumienia, tak jakby ktoś inny nie był – powiedział Wolff w rozmowie z ESPN. – Takimi publicznymi komentarzami robią z siebie pośmiewisko.
– Negocjacje powinny odbywać się za zamkniętymi drzwiami, bez ciągłego komentowania. O tym rozmawiamy z Liberty Media. Bardzo nam zależy na pozostaniu w Formule 1, jednak wciąż są pewne klauzule, które nam przeszkadzają. Mimo to wszystko da się rozwiązać – powiedział Toto Wolff.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS