Doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował w poniedziałek, że w jednym z domów w tym okupowanym mieście natrafiono na zwłoki ponad 100 osób zabitych w wyniku rosyjskich ataków lotniczych. Ciała te wciąż są pod gruzami.
“Nowe smutne znaleziska. Podczas oględzin budynków w dzielnicy Lewobrzeżnej, w domu, gdzie spadła bomba lotnicza, na skrzyżowaniu ul. Zwycięstwa i ul. Meotydy znaleziono ponad 100 ciał osób zabitych w bombardowaniu. Ciała te wciąż są pod gruzami” – napisał Andriuszczenko na Telegramie.
Rosjanie nie planują pochówków
Według jego komunikatu Rosjanie “nie planują wydobycia i pochowania” zabitych.
Andriuszczenko dodał, że “trwa ekshumacja, a priorytetem są podwórka szkół i przedszkoli”.
ZOBACZ: Boris Johnson apeluje do G7: Ukraina potrzebuje naszego wsparcia
W tych miejscach “po ekshumacji doły są zabezpieczane przed zapachem”, a na ulicach i podwórzach po ekshumacji takich prac nie ma – wyjaśnił doradca mera.
laf/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS