A A+ A++

W piątek na spotkaniu w bazie Ramstein przedstawiciele 50 krajów wspierających Ukrainę dyskutowali o możliwościach pomocy militarnej dla tego kraju. Nie udało się jednak dojść do porozumienia ws. przekazania Ukrainie czołgów Leopard.

ZOBACZ: Rosja: 14-latek przyniósł na lekcję granat. Ewakuowano ponad 1000 osób

Nowy szef ministerstwa obrony Niemiec Boris Pistorius powiedział w Ramstein, że “nie ma jednolitego podejścia w sprawie przekazania czołgów Leopard. Pokreślił, że wszystkie “za” i przeciw “należy starannie rozważać”.  – Jest wielu sojuszników, którzy są przeciwni tej dostawie – dodał.

Postawa RFN w tej sprawie jest kluczowa, gdyż kraj, w którym produkowany jest sprzęt musi wyrazić zgodę na przekazanie do kraju niewchodzącego w skład NATO.

Wspólna deklaracja Łotwy, Litwy i Estonii

W sobotę szefowie MSZ – litewskiego Gabrielius Landsbergis, łotewskiego Edgars Rinkēvičs i estońskiego Urmas Reinsalu – wydali wspólne oświadczenie.

“Wzywamy Niemcy do natychmiastowego dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard. Jest to potrzebne, aby powstrzymać rosyjską agresję, pomóc Ukrainie i szybko przywrócić pokój w Europie. Niemcy, jako wiodąca potęga europejska ponoszą w tym zakresie specjalną odpowiedzialność” – przekazali.

 

Andrzej Duda podczas wizyty we Lwowie 11 stycznia oznajmił, że Polska przekaże Ukrainie kompanię Leopardów 2. Oznacza to, że w ręce Kijowa trafi 14 czołgów. Śladem Polski poszła Finlandia, która również jest gotowa przerzucić na front ukraiński część swoich pojazdów. Jest szansa, że do koalicji międzynarodowej dołączą też inne państwa. 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Reznikow: Ukraińscy żołnierze będą szkolić się na czołgach Leopard 2 w Polsce

Do Ukrainy mają trafić też m.in. Challengery z Wielkiej Brytanii, a według doniesień medialnych Francja rozważa przesłanie sowich czołgów Leclerc.

Polska gotowa na “niestandardowe działania”

Zgodę na przekazanie czołgów Leopard 2 krajowi nienależącemu do NATO muszą wydać Niemcy, które są producentem tego sprzętu. W piątek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział jednak w RMF FM, że Polska jest gotowa do podjęcia niestandardowych działań ws. Leopardów.

– Myślę, że jeżeli będzie twardy opór, to będziemy gotowi do podjęcia takich działań również niestandardowych, nawet jeżeli ktoś będzie się o to obrażał.  Ale nie wyprzedzajmy faktów, starajmy się doprowadzić do tego, żeby jak najwięcej państw z nami skutecznie oddziaływało na Niemcy – wyjaśnił.

pgo/wka/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Wszędzie w kraju będziemy mogli posłużyć się mObywatelem”. Minister wskazuje jeden wyjątek
Następny artykuł5 dzielnic obejmuje nocna prohibicja w Katowicach. Mieszkańcy Koszutki zdecydują, czy też chcą