– Nie tylko towary wyprodukowane w Rosji i na Białorusi zniknęły z naszych półek – zapewnia Ryszard Buła, prezes Społem PSS Jedność w Częstochowie. – Także towary firm, w których udziały mają proputinowscy oligarchowie.
Jak mówi prezes, to była decyzja podjęta w Częstochowie, ale taką samą podjęli spółdzielcy Społem w całej Polsce. – W częstochowskich sklepach nie było tego wiele, trochę alkoholi, kosmetyki – twierdzi. – Za to listy towarów, których w tej sytuacji nie należy kupować, są zaskakująco długie. Nawet się nie spodziewałem, że to aż tyle produktów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS