Sezon żużlowy biegnie bardzo szybko, za drużynami PGE Ekstraligi już pięć spotkań i runda zasadnicza zbliża się do półmetka. Tymczasem Włókniarz ma na koncie dwie wygrane i trzy porażki, w tym jedną na własnym torze. Jednak, nie licząc przegranej w Gorzowie w stosunku 50:40, to porażki Włókniarza były minimalne: dwoma punktami z Unią Leszno i czterema z Motorem Lublin.
Niestety, w obu tych meczach zabrakło punktów Kuby Miśkowiaka. Mistrz świata juniorów przed rokiem też powoli wchodził sezon, ale jak się już rozkręcił, to był drugim zawodnikiem w drużynie pod względem średniej i ustępował tylko Leonowi Madsenowi. W całym 2021 roku wykręcił średnią 1,965, co było 13. wynikiem w całej PGE Ekstralidze.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS