A A+ A++

fot. Sir Safety Perugia

We Włoszech rozegrano 17. kolejkę spotkań. Niepodzielnie na włoskich parkietach bryluje Sir Safety Perugia, która nadal nie przegrała żadnego spotkania. Tym razem pokonała Allianz Milano, a liderem był Wilfredo Leon. Do Italii powrócił Zbigniew Bartman i w swoim debiucie w barwach Sieny pokazał się z całkiem dobrej strony, a jego drużyna triumfowała 3:2. Kolejnej porażki doznali za to mistrzowie Włoch, którzy musieli uznać wyższość WithU Werony.

W Serie A nadal jak po swoje idzie Sir Safety Perugia, która tym razem bez zbędnych kłopotów rozprawiła się z Allianz Milano. Gospodarze nie mieli większych szans, choć w końcówce drugiej partii mocno zmniejszyli swoje straty, nie na tyle, aby wygrać z liderem tabeli chociaż seta.


Jednym z głównych autorów zwycięstwa był Wilfredo Leon. Przyjmujący reprezentacji Polski wywalczył 15 punktów, miał 50% skuteczności w ataku, ale tym razem nie punktował w polu zagrywki, ale dołożył za to jeden blok. Mocno wspierał go Jesus Herrera, który również zdobył 15 oczek. Na parkiecie zabrakło za to Kamila Semeniuka.

3:0 swoje spotkanie wygrali także siatkarze Itasu Trentino, którzy jedynie w trzeciej odsłonie musieli walczyć na przewagi z Vero Volley Monzą, triumfując 30:28. Drużynę z Trydentu do wygranej poprowadził Daniele Lavia, który świetnie spisał się w ataku. Skończył 17 z 25 akcji, do tego dołożył 2 bloki i asa serwisowego. Podopieczni Angelo Lorenzettiego są na 3. miejscu w ligowej tabeli, tracą punkt do Modeny.

Ta zainkasowała za to komplet oczek w starciu z Top Volley Cisterną, oddając gospodarzom jedynie trzecią część spotkania. Ekipa prowadzona przez Andreę Gianiego może nie imponowała w bloku, ale lepiej zagrała w ataku, a do tego miała na swoim koncie 7 asów serwisowych przy 6 rywali. Mecz był wyrównany, a końcówki padały łupem Modeny, w której szeregach pierwsze skrzypce grał Adis Lagumdzija. Turecki atakujący zdobył aż 28 oczek, z czego 25 w ataku, 3 bezpośrednio z pola zagrywki. Dzięki temu Modenie udało się utrzymać fotel wicelidera tabeli Serie A.

Ponownie gorycz porażki przełknąć musieli mistrzowie Włoch. Cucine Lube Civitanova tym razem musiało uznać wyższość WithU Werony, ale trzeba podkreślić, że dopiero w tie-breaku, choć to Lube przegrywało już 0:2. Decydująca odsłona od początku przebiegała jednak pod dyktando zespołu z Werony, w którym liderem był Noumory Keita. Zdobył on 29 oczek, a czego 25 w ataku i 4 w bloku. Podopieczni Radostina Stojczewa na ten moment są 6. zespołem w tabeli, a Lube pomimo niezbyt udanych ostatnich tygodni nadal jest na 4. pozycji.

Dopiero tie-break rozstrzygnął pojedynek Gas Sales Piacenzy z Prismą Taranto. Co prawda zespół Massimo Bottiego prowadził już 2:0, ale goście byli w stanie doprowadzić do tie-breaka. W nim Piacenza postawiła już kropkę nad „i”. Na szczególną uwagę zasługuje występ Robertlandy’ego Simona. Zdobył on dla swojej drużyny aż 27 oczek, z czego „zaledwie” 15 w ofensywie. Simon dołożył 7 bloków i aż 5 asów serwisowych. Piacenza po 17 kolejkach Serie A jest na 5. miejscu w tabeli, ale ma tyle samo punktów co Lube.

Do podziału punktów doszło także w meczu Emmy Villas Siena z Pallavolo Padwa. To goście z Padwy triumfowali w dwóch pierwszych setach, ale dwa kolejne całkowicie zdominowali miejscowi i na swoją korzyść przechylili także tie-breaka, choć musieli w nim odrabiać straty. Tym samym debiut do udanych może zaliczyć Zbigniew Bartman. Co prawda nie wyszedł w podstawowym składzie, ale na parkiecie pojawił się już w pierwszym secie, zdobył w sumie 18 oczek, notując 47% skuteczności w ofensywie, a do tego miał na swoim koncie po punkcie wywalczonym blokiem i serwisem. Liderem Sieny okazał się Maarten Van Garderen, który w sumie wywalczył aż 28 oczek. Siena uciekła tym samym z ostatniego miejsca w tabeli, wyprzedzając Prismę Taranto.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Polsce coraz mniej wycieków danych
Następny artykułProf. Tyrowicz: Wszystkie populacje krajów rozwiniętych się kurczą