Włochy K: Wołosz z pewną wygraną, Stysiak nie grała

Za nami weekend z drugą kolejką rundy rewanżowej ligi włoskiej siatkarek. Dwa spotkania 15. Kolejki zostały przełożone, w pozostałych nie było niespodzianek i wygrywali faworyci. W trzech setach swoje starcie wygrała Joanna Wołosz i jej Imoco Volley Conegliano. Mecz Magdaleny Stysiak został przełożony.

Tak naprawdę ekipa Joanny Wołosz nie miała żadnych problemów w meczu z przedostatnim w tabeli  Acqua&Sapone Roma Volley Club. Solidna zagrywka i dobry atak pozwoliły siatkarkom z Conegliano kontrolować spotkanie. Przeciwniczki w drugiej partii poprawiły trochę grę w ofensywie, jednak nie były w stanie zagrozić miejscowym. Gra w Imoco Volley była rozłożona na  całej drużynie, co było zasługą Joanny Wołosz. Podobne wyniki punktowe zanotowały Oghosasere Omoruyi Loveth, Paola Egonu, Robin De Kruijf oraz Miriam Sylla. Dwa oczka akcjami z drugiej piłki dołożyła też rozgrywająca reprezentacji Polski. Wygrana tylko umocniła Imoco Volley Conegliano na pierwszym miejscu w tabeli Serie A.

Do drużyny Magdaleny Stysiak dołączyła niedawno nowa środkowa – Amerykanka Dana Rettke. Natomiast mecz Vero Volley Monza ze względu na przypadki koronawirusa w zespole Reale Mutua Fenera Chieri został przełożony.

W trzech setach swoje spotkania wygrywały drużyny z Nowary i Busto Arisizio. W pierwszym wypadku starcie z Vbc Trasporti Pesanti Casalmaggiore trwało trochę ponad godzinę. Dobra postawa przyjezdnych w polu zagrywki i w bloku mocno utrudniała rywalkom grę. Zespół Igor Gorgonzola zagrał bardzo zespołowo, choć jego grę w ataku utrzymywała na dobrym poziomie Nika Daalderop, która skończyła 14 z 18 piłek, notując skuteczność na poziomie 78%. Unet E-Work Busto podejmował Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia, a rywalki – głównie ze względu na błędy miejscowych – miały swoją szansę w drugiej odsłonie. Ekipa z Busto Arsizio nie pozwoliła sobie jednak na stratę seta. W jej szeregach pierwsze skrzypce grała Camilla Mingardi, co pozwoliło zamknąć mecz w minimalnej liczbie setów.

Seta w Bergamo straciły siatkarki Savino Del Bene Scandicci. Miejscowe zaskoczyły je trochę w pierwszym secie, w którym od początku prowadziły. Wzmocniona przez ekipę przyjezdnych zagrywka zrobiła różnicę w kolejnych odsłonach. Tylko w trzeciej partii Savino Del Bene zapisał na swoim koncie sześć asów serwisowych. Bardzo dobre spotkanie zagrały w jego szeregach Louisa Lippmann (20 punktów) oraz Elena Pietrini (19 punktów). Rywalki miały spore problemy ze skończeniem swoich akcji. Wszystko zaczynało się natomiast od ich nie najlepszego przyjęcia.

Tylko jedno spotkanie w ten weekend zakończyło się tie-breakiem. Siatkarki Bosca S.Bernardo Cuneo pokonały w nim Delta Despar Trentino. Obie drużyny sporo grały atakiem, w poszczególnych setach ważną rolę odgrywał też blok. W najważniejszej partii miejscowe zrobiły znaczną różnicę w ofensywie, zespół z Trentino trochę opadł z sił i nie atakował już tak skutecznie, co zaważyło na wyniku. W zespole gospodarzy po 20 punktów zdobyły Alice Degradi i Federica Squarcini (pięć udanych bloków), a 18 oczek dołożyła Lucille Gicquel. W ekipie gości najczęściej punktowały Vittoria Piani (22 punkty) i August Raskie (19 punktów).

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela włoskiej Serie A siatkarek