A A+ A++

Śnieg stopniał, a pozostawił po sobie… psie kupy. Co prawda mieszkańcy z roku na rok przykłada większą uwagę do sprzątania po swoich pupilach, jednak w mniejszych miejscowościach nadal nie jest to aż tak upowszechnione.

REKLAMA

Do takich sytuacji dochodzi m.in. w Dąbrowie Białostockiej. Mieszkańcy zwracają uwagę na niesprzątanie psich odchodów przez właścicieli czworonogów. Biały puch przykrył „niespodzianki” na trawnikach, jednak wraz ze wzrostem temperatury problem powrócił.

Dotyczy nie tylko obrzeży miasta, ale też jego centrum. Czasami spacerując po Dąbrowie można dostrzec psie kupy na trawnikach, czy nawet na chodnikach. Właściciele czworonogów nie kwapili się do sprzątania.

Każdy „pańcio” powinien być zaopatrzony w worek lub torebkę, aby posprzątać po swoim psie. Właściciele, którzy tego nie robią, mogą zostać ukarani mandatem w wysokości do 500 zł.

ZOBACZ TEŻ: Mój pies, moja kupa 

(orj)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzyniósł na komisariat znalezioną gotówkę
Następny artykułSzok! 30-latka = 3,5 promila